GP Europy: Vettel najszybszy od startu do mety

Niemiec prowadził od startu do mety. Natomiast Alonso i Mark Webber bili się zaciekle o drugą lokatę. Trzy razy zamieniali się miejscami. Przypomnijmy, Australijczyk wyruszył do wyścigu jako drugi, a Alonso jako czwarty. Jednak szybko wyszedł na trzecią lokatę, bo wyraźnie na starcie zaspał Lewis Hamilton z McLarena i dał się wyprzedzić Felipe Massie, a potem Alonso.

Na starcie pozycje zyskał też Nico Rosberg z Mercedesa, a stracił Hamilton. Z tyłu słabo ruszuli Witalij Pietrow z Lotusa Renault i Pastor Maldonado z Williamsa.

Po kilku rundach, gdy sędziowie pozwoli na używanie DRS Jenson Button z McLarena odzyskał utraconą pozycję od Rosberga, zaś Alonso zaczął ataki na Webbera. Vettel zaś jechał swoim tempem.
Michael Schumacher w walce z Pietrowem uszkodził przednie skrzydło i po wymianie wrócił na tor na 22. pozycji. Button zgłosił awarię KERS i wiadomo było, że nie powalczy już.
 
Kilka minut potem zaczęła się trzecia i zarazem ostatnia tura pit-stopów, a większość kierowców założyła na koniec średnią mieszankę. Po swoim wyjeździe na drugą lokatę znów wskoczył Alonso rywalizujący przez całe zawody z Webberem.

W sumie wyścig w Walencji okazał się najnudniejszym w tym sezonie. Vettel był niezagrożony, walka toczyła się praktycznie tylko o drugą lokatę i z tyłu stawki. Wymiany opon szły zespołom sprawnie, awarii, ani wypadków nie było. Dość powiedzieć, że do mety dojechali wszyscy kierowcy.

Zaskoczeniem jednak była slaba postawa obu zawodników Lotusa Renault. Ten zespół można uznać za największego przegranego wyścigu.

Na konferencji Lewis Hamilton powiedział: - Słabo wystartowałem przegrywając z oboma Ferrari. Po tym wyścig był dla mnie długi - zespół poprosił mnie, bym zjechał na pit-stop możliwie najpóźniej i naciskałem przez cały czas, ale borykałem się z nadsterownością, Szczerze powiedziawszy również praca opon nie była najlepsza. Finisz jako czwarty to wciąż dobry wynik.

Sebastian Vettel: -  Z zewnątrz być może nie było widać zbyt wielu wydarzeń podczas wyścigu, ale naprawdę cieszyłem się prowadzeniem auta na każdym okrążeniu. Oczywiście miałem presję z tyłu, zwłaszcza że strategie Marka oraz Fernando były trochę inne - czasami zjeżdżali do boksów wcześniej, a czasami później. 

Fernando Alonso: - Byłem zdeterminowany, by wywalczyć podium. Teraz w mojej kolekcji pucharów brakuje tylko tych przyznawanych podczas GP Abu Zabi oraz oczywiście Indii. Liczę na skompletowanie zbioru do końca roku! Ponowne posmakowanie szampana było naprawdę przyjemne, zwłaszcza przed tłumem ukochanych kibiców w Walencji - niesamowitym mieście, gdzie panuje wielka pasja do wyścigów. Ten wynik ma dla mnie duże znaczenie.

Wyniki GP Europy

1. Sebastian Vettel Red Bull
2. Fernando Alonso Ferrari +10.8 sek. 
3. Mark Webber Red Bull +27.2 sek.
4. Lewis Hamilton McLaren  +46.1 sek.
5. Felipe Massa  Ferrari +51.7 sek. 
6. Jenson Button  McLaren  +60.0 sek. 
7. Nico Rosberg Mercedes GP  +98.0 sek. 
8. Jaime Alguersuari  Toro Rosso  +1 okr.
9. Adrian Sutil Force India  +1 okr.
10. Nick Heidfeld Lotus  Renault  +1 okr. 
11. Sergio Perez (Meksyk/Sauber-Ferrari) + 1 okr.
12. Rubens Barrichello  Williams  +1 okr.
13. Sebastien Buemi  Toro Rosso  +1 okr. 
14. Paul di Resta  Force India  +1 okr. 
15. Witalij Pietrow  Lotus Renault  +1 okr. 
16. Kamui Kobayashi  Sauber  +1 okr.
17. Michael Schumacher Mercedes GP  +1 okr. 
18. Pastor Maldonado  Williams  +1 okr. 
19. Heikki Kovalainen  Lotus  +2 okr. 
20. Jarno Trulli  Lotus  +2 okr. 
21. Timo Glock  Virgin  +2 okr. 
22. Jerome d'Ambrosio  Virgin  +2 okr. 
23. Vitantonio Liuzzi  HRT  +3 okr. 
24. Narain Karthikeyan  HRT  +3 okr.