W piątek odbędą się dwie sesje próbne, w sobotę kolejna i kwalifikacje, w niedzielę wyścig. Zawodnicy rywalizować będą na torze o długości 5 303 m. W wyścigu pokonają łącznie 58 okrążeń, czyli dystans ponad 307 km.
- Tegoroczne Grand Prix Australii będzie nieco innym wyścigiem niż zazwyczaj. Po pierwsze odbywa się później, za sprawą kolizji terminów z Igrzyskami Wspólnoty Brytyjskiej, więc nie będzie całej otoczki związanej z inauguracją sezonu. Ze względu na zmianę terminu nie będzie tak gorąco jak w poprzednich latach - wyścig przesunięto o miesiąc, a pogoda w Melbourne zaczyna już być typowo jesienna. Tor Albert Park jest bardzo przyjazny dla kierowców, ale jednocześnie jest wymagającym obiektem. Tor częściowo wykorzystuje miejskie ulice, zatem na początku weekendu nie jest zbyt przyczepny. Z każdym okrążeniem sytuacja się polepsza, bo nawierzchnia jest coraz bardziej nagumowana - powiedział Nick Heidfeld z teamu BMW Sauber.
W klasyfikacji generalnej kierowców po dwóch wyścigach prowadzi Fernando Alonso z zespołu Renault (18 pkt). Drugą i trzecią pozycję zajmują ex aequo Michael Schumacher (Ferrari) i Jenson Button (Honda) mający po 11 pkt.
W klasyfikacji generalnej konstruktorów najwięcej punktów ma Renault (28). Za nim plasują się ex aequo McLaren-Mercedes i Ferrari (po 15 pkt).
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?