GDDKiA rozpoczyna walkę z przeładowanymi ciężarówkami

źródło: newseria.pl
Fot: Tomasz Szmandra
Fot: Tomasz Szmandra
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce odciążyć polskie drogi poprzez stworzenie systemu ważenia pojazdów. Wysokie kary mają zniechęcić przewoźników do poruszania się pojazdami przeładowanymi towarem. Sposobem na zmniejszenie ich liczby na polskich drogach jest zainstalowanie wag preselekcyjnych lub wprowadzenie dynamicznego pomiaru masy. Docelowo może być to jedna z funkcjonalności elektronicznego systemu poboru opłat.

Dynamiczny pomiar masy to nowy projekt, który ma uchronić polskie drogi przed zniszczeniem. Projekt wyceniony został na 500

Fot: Tomasz Szmandra
Fot: Tomasz Szmandra

mln złotych. Eksperci twierdzą, że najłatwiej i najszybciej byłoby, gdyby GDDKiA zleciła doposażenie bramownic systemu viaTOLL w odpowiednie urządzenia.

 – Kapsch jest operatorem elektronicznego systemu poboru opłat.  Przystępując do przetargu zakładaliśmy, że ten system początkowo będzie zajmował się tylko poborem opłat, ale jego funkcjonalność może być rozszerzona – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch Telematic Services.

I podkreśla, że nie ma żadnych przeciwwskazań, zarówno z punktu widzenia technicznego, jak i organizacyjnego, żeby jedną z funkcjonalności było właśnie ważenie pojazdów. Do 2015 roku ma powstać 300 punktów dynamicznego pomiaru masy. Dziś, testowo, działają one we Wrocławiu, Włocławku i Warszawie.

Architektura systemu wag przy wykorzystaniu istniejącej infrastruktury poboru opłat mogłaby wyglądać następująco: przy bramownicy zainstalowane są w asfalcie pętle indukcyjne i listwy pomiarowe. Jeżeli najedzie na nią pojazd przeciążony to system automatycznie rejestruje informacje o nacisku każdej z osi i o masie całkowitej auta. Następnie umieszczona nad jezdnią kamera wykonuje zdjęcie pojazdu i jego tablicy rejestracyjnej. Te dane online trafiają do Inspekcji Transportu Drogowego, a jej pracownicy zatrzymują zarejestrowany samochód i ważą go na legalizowanej wadze stacjonarnej.

By pominąć ten ostatni element i móc karać nieuczciwych kierowców na podstawie danych zebranych przez dynamiczny system pomiaru mas, potrzebna jest zmiana prawa.

Dzięki nowemu systemowi przewoźnicy będą mogli zaoszczędzić na mandatach, które Inspekcja Transportu Drogowego może wystawić w wysokości nawet kilkunastu tysięcy złotych. Skarb Państwa szacuje, że wpływy z mandatów za przekroczenie masy dopuszczalnej pojazdu, przekroczą 40 mln złotych rocznie. Jeśli przewoźnicy, chcąc uniknąć wysokich kar, będą przestrzegali limitów ładowności, państwo mniej wyda na naprawy dróg krajowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty