Gazem i hamulcem w uczciwego kierowcę

redakcja.gdp
Gazem i hamulcem w uczciwego kierowcę
Gazem i hamulcem w uczciwego kierowcę
Prokuratura sprawdza, czy zachodniopomorscy policjanci mają patent na wlepianie mandatów kierowcom jadącym zgodnie z przepisami.
Gazem i hamulcem w uczciwego kierowcę
Gazem i hamulcem w uczciwego kierowcę

Prowadzimy takie postępowanie. To świeża sprawa. Trudno przesądzać czym się skończy – potwierdza prok. Zbigniew Bielawski, z-ca szefa Prokuratury Rejonowej Szczecin-Zachód.

Poznaliśmy szczegóły sprawy. Brzmią sensacyjnie, choć nie wiadomo, czy w ogóle uda się udowodnić taki proceder. W największym skrócie miałby polegać na kierowaniu radiowozem w taki sposób, że zainstalowany w nim wideorejestrator „głupieje”. I wskazuje fałszywą prędkość jadącego przed radiowozem samochodu. Na przykład: kierowca jedzie przepisowo 50 km/h, a wideorejestrator wskazuje o kilka-kilkanaście kilometrów więcej. W takich sytuacjach nie ma szans uniknąć mandatu, bo zapis z rejestratora jest twardym dowodem.

Na czym miałby polegać patent policjantów? Na odpowiednim używaniu gazu i hamulca w radiowozie. Szczegółów nie zna nawet prokuratura. Zastanawia się, jak to sprawdzić.

– Trudno sobie wyobrazić, że nawet gdyby była to prawda, to któryś z policjantów pokaże, jak to się robi – mówi nam osoba, która zna sprawę.

Prokuratura nie wyklucza, że powoła biegłego.

– Musimy sprawdzić, czy taki mechanizm jest w ogóle możliwy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, to zostanie powołany biegły – dodaje prok. Bielawski.

Jak ustaliliśmy, osoba, która zawiadomiła prokuraturę twierdzi, że taka metoda jest stosowana nagminnie, aby poprawić wpływy z mandatów.

– Rzeczywiście, mowa jest o pewnej praktyce, która rzekomo miałaby być stosowana w policji – dodaje prok. Bielawski.

Rozstrzygnięcie ma zapaść na przełomie czerwca i lipca. Do tego czasu zapadnie decyzja, czy po trwających czynnościach sprawdzających, prokuratura rozpocznie śledztwo, czy odmówi jego wszczęcia. Nikomu do tej pory nie przedstawiono zarzutów.

Policjanci są spokojni o wynik postępowania. Zapewniają, że ingerencja w wideorejestrator nie jest możliwa.

– To są urządzenia atestowane, homologowane. Nie ma szans, aby ktoś mógł spowodować, by działały fałszywie – mówi asp. Przemysław Kimon z zachodniopomorskiej policji.

Mariusz Parkitny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty