1 lipca ruszył scentralizowany system obsługi fotoradarów. Na drogach krajowych i na autostradach schedę po policji, kontrolę nad siecią fotoradarów przejęła Inspekcja Transportu Drogowego. Rola inspektorów ogranicza się jednak tylko do przystawienia pieczątki na mandacie i doręczenia go kierowcy. Resztą zajmie się zautomatyzowany system informatyczny.
To na drogach krajowych i na autostradach. Natomiast na lokalne drogi, po półrocznej przerwie spowodowanej brakiem przepisów wykonawczych do ustawy o ruchu drogowym, wracają fotoradary obsługiwane przez straże miejskie.
Według przepisów, które weszły w życie 1 lipca, samorządy nie mają już decydującego głosu w kwestii ustawienia fotoradarów. Ich lokalizacja wymaga akceptacji przez ITD lub przez policję. Kierowcy muszą być poinformowani przez stosowny znak o miejscu zamontowania radaru. Z dróg zniknąć muszą atrapy – skrzynki udające fotoradary.
Na terenie powiatu drawskiego, oprócz policji, która posiada przenośny fotoradar i wideorejestrator zamontowany w samochodzie, przenośne fotoradary mają strażnicy miejscy z Czaplinka, Kalisza Pomorskiego i ze Złocieńca. Zdaniem insp. Zdzisława Kaczorka zastępcy komendanta Straży Miejskiej w Kaliszu Pomorskim, w ostatnim czasie – gdy fotoradar nie był używany, bezpieczeństwo na drogach znacząco się pogorszyło.
– Zgodnie z nowymi przepisami zaplanowaliśmy osiem miejsc, w których ustawiany będzie fotoradar. W mieście: przy ul. Dworcowej, Toruńskiej Drawskiej i przy ul. Szczecińskiej oraz w czterech miejscach na terenie gminy. Uzyskaliśmy już zgodę komendanta powiatowego policji na ustawienie fotoradarów na drogach gminnych i powiatowych. Czekamy jeszcze na zgodę z Komendy Wojewódzkiej Policji na ustawienie fotoradaru przy drodze wojewódzkiej – powiedział nam Z. Kaczorek. – Dzierżawiony dotąd od policji radar przy drodze krajowej nr 10 w Cybowie, przekazaliśmy Inspekcji Transportu Drogowego.
Straż w Kaliszu zakupiła już znaki drogowe informujące o ustawieniu fotoradarów. Przygotowywane są odpowiednie słupki. Wkrótce fotoradar pojawi się w oznaczonych miejscach.
W ubiegłym roku w Złocieńcu strażnicy miejscy wystawili mandaty za przekraczanie prędkości na łączną kwotę 130 tys. zł. W tym roku przenośny fotoradar nie był używany, ale to się wkrótce zmieni. Straż Miejska wystąpić chce do komendanta policji o zgodę na kontrolę prędkości w Rzęśnicy na drodze nr 20, na ul. Czaplineckiej, na ul. Mirosławieckiej i Połczyńskiej.
W Czaplinku straż zaplanowała10 miejsc, w których prowadzone będą kontrole. Na ul. Wałeckiej i Złocienieckiej (tam ustawione są skrzynki na fotoradar), a także na trasach o dużym natężeniu ruchu: w Broczynie, w Machlinach i w Starym Drawsku.
– Mam nadzieję, że policja zatwierdzi nasze propozycje – powiedział nam Ryszard Leśniewicz, od 1 lipca nowy komendant SM w Czaplinku.
A co na to wszystko mieszkańcy? W tym tygodniu przeprowadziliśmy sondę wśród mieszkańców Złocieńca. Zdania na temat fotoradarów były podzielone, ale większość naszych rozmówców była za umieszczaniem ich w miejscach szczególnie zagrożonych wypadkami, zarówno w mieście, jak i poza nim, a także w pobliżu szkół i przedszkoli.
Trzy pytania do Pawła Kajtaniaka, komendanta Straży Miejskiej w Złocieńcu
– Mówi się, że fotoradary są obsługiwanymi przez straże miejskie maszynkami do robienia pieniędzy dla samorządów.
– Moim zdaniem jest to opinia krzywdząca strażników miejskich. W ubiegłym roku z mandatów za przekroczenie prędkości uzyskaliśmy 130 tys. zł. Nie jest to kwota, która w sposób znaczący wpływałaby na budżet Złocieńca. Nie ustawialiśmy fotoradaru w miejscach, w których można najwięcej "zarobić” na kierowcach. Naszym głównym celem była i nadal jest poprawa bezpieczeństwa.
– Przez ostatnie pół roku przenośny fotoradar nie był używany. Czy zauważył pan w tym czasie pogorszenie się warunków bezpieczeństwa?
– Zdecydowanie tak. I nie jest to tylko moja opinia. Napływają do nas sygnały od mieszkańców. Niedawno rozmawiałem z sołtysem Rzęśnicy. W ubiegłym roku w miejscowości tej często ustawialiśmy fotoradar i kierowcy zdejmowali nogę z gazu. Teraz jest o wiele gorzej. Dane z Wydziału Drogowego Komendy Wojewódzkiej w Szczecinie też wskazują, że w pierwszym półroczu znacząco wzrosła liczba wypadków i kolizji drogowych spowodowanych nadmierną prędkością pojazdów.
– Nowe przepisy nakazują informowanie kierowców o miejscach ustawienia fotoradarów. Co Pan na to?
– Bardzo dobrze. Będziemy informowali opinię publiczną. Jeszcze raz powtarzam, nie chodzi nam o pieniądze, tylko o poprawę bezpieczeństwa na drogach.
– Dziękuję za rozmowę.
Krzysztof Bednarek
Fot. Krzysztof Bednarek
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?