Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Formuła 1 - Bianchi ciężko ranny w wypadku podczas GP Japonii

Grzegorz Hilarecki
Grand Prix Japonii przerwano na sześć okrążeń przed metą po wypadku, w którym obrażeń doznał Jules Bianchi, francuski kierowca teamu Marussia. Jego bolid wypadł z zakrętu i bokiem uderzył w dźwig, który usuwał z toru inny rozbity pojazd. Wyścig wygrał Lewis Hamilton.
Jules Bianchi z zespołu Marussia uległ ciężkiemu wypadkowi podczas GP Japonii na torze Suzuka
Jules Bianchi z zespołu Marussia uległ ciężkiemu wypadkowi podczas GP Japonii na torze Suzuka

Tak zakończyło się rozgrywane w deszczu Grand Prix na torze Suzuka. Zwyciężył Lewis Hamilton przed kolegą z Mercedesa Nico Rosbergiem, trzeci był Sebastian Vettel z Red Bulla. Gdyby wyścig kontynuowano, wyniki mogłyby być inne, gdyż warunki na torze zmieniały się, zaczął mocniej padać deszcz, a Jenson Button z McLarena chwilę wcześniej jako pierwszy wymienił opony przejściowe na pełne deszczówki.

Defekt Ferrari

Kierowcy i stratedzy zespołów spodziewali się deszczu, bowiem do Japonii zbliża się tajfun. Kierowcy, którzy wystartowali za samochodem bezpieczeństwa, niewiele widzieli w oparach wody. Były pytania, czy wyścig zacznie się na dobre, gdy zawiódł bolid Fernando Alonso. Hiszpan, który ogłosił, że żegna się z teamem Ferrari, miny wesołej nie miał. Tym bardziej, że wkrótce po tym jak wylądował w garażu, zaczęło się ściganie.

Mercedesy odjeżdżają

Od początku widać było przewagę bolidów Mercedesa nad konkurencją. Nico Rosberg, który prowadził stawkę i jadący za nim Lewis Hamilton notowali czasy nawet o cztery sekundy lepsze niż konkurenci. Fakt, że oni jechali mając dobrą widoczność, inni zaś jechali w strugach wody wzbijanych w powietrze przez prowadzących w wyścigu.

Zobacz też: Formuła 1 - pole position Rosberga na Suzuce. Vettel opuszcza Red Bulla

Mercedesy odjechały rywalom. Tymczasem było widać, że świetnie w deszczu radzą sobie obaj kierowcy Red Bulla. Zaatakowali więc. Szybko w popisowym stylu objechali na zakrętach gorzej radzących sobie na mokrym torze kierowców Williamsa. Felipe Masa i Valtteri Bottas próbowali się odgryzać, ale szans nie mieli.

Wyścig Buttona

Tymczasem w walkę czołowej czwórki wmieszał się Jenson Button. Anglik jako pierwszy zmienił opony deszczowe na przejściówki i jechał za kierowcami Mercedesa. Notował świetne czasy. W połowie wyścigu znacznie spadło tempo prowadzącego Rosberga. Alarmował on zespół o nadsterowności bolidu. Szybko zaatakował go Hamilton i odjechał.

Po wymianie opon było lepiej. Rosberg zachował drugą lokatę, ale konkurenci byli tuż za nim. Wtedy mocniej zaczął padać deszcz. Inżynier wyścigowy poinformował Hamiltona, że w pierwszym zakręcie wyjeżdża poza toru coraz więcej kierowców (Anglik też raz nie zmieścił się w tym zakręcie ). Kierowca Mercedesa powiedział, że będzie uważał. Wtedy zespół McLarena zagrał o wszystko i ściągnął z toru Buttona. Do jego bolidu założono deszczówki. Strategię jednak pokrzyżował los. Button stracił dwie pozycje, bo wyścig przerwano.

Groźny wypadek

Bolid prowadzony przez Adriana Sutila wypadł z trasy i uderzył w barierę z opon. Kierowca wysiadł, wywieszono żółte flagi, a porządkowi za pomocą dźwigu chcieli usunąć bolid. Wtedy z zakrętu wypadło auto Julesa Bianchiego. Realizator wyścigu nie pokazał tego momentu. Po wyścigu skomentował to Sutil, który stał obok.
- Bolid Julesa uderzył w dźwig bokiem, od strony głowy. Nieprzytomnego Julesa zabrała karetka - powiedział.

Na mecie Hamilton, Rosberg i Vettel nie celebrowali zwycięstwa Anglika. Świat F1 czeka na wieści o kierowcy Marussi.

Wszyscy wiedzą, że to może być najpoważniejszy wypadek w F1 od tragedii na torze Imola i śmierci Ayrtona Senny.

Jules Bianchi ma 25 lat. W tym sezonie zdobył pierwsze punkty w Formule 1 (9. miejsce w Monaco). 

Wyniki

1. Lewis Hamilton (W.Brytania/Mercedes) 1:51.43,021
2. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes) strata 9,180
3. Sebastian Vettel (Niemcy/RedBull-Renault) 29,122
4. Daniel Ricciardo (Australia/RedBull-Renault) 38,818
5. Jenson Button (W.Brytania/McLaren) 1.07,550
6. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams-Mercedes) 1.53,773
7. Felipe Massa (Brazylia/Williams-Mercedes) 1.55,126
8. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India-Mercedes) 1.55,948
9. Jean-Eric Vergne (Francja/Toro Rosso-Renault) 2.07,638
10. Sergio Perez (Meksyk/Force India-Mercedes)
11. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso-Renault)
12. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari)
13. Esteban Gutierrez (Meksyk/Sauber-Ferrari)
14. Kevin Magnussen (Dania/McLaren)
15. Romain Grosjean (Francja/Lotus-Renault)
16. Pastor Maldonado (Wenezuela/Lotus-Renault)
17. Marcus Ericsson (Szwecja/Caterham-Renault)
18. Max Chilton (W.Brytania/Marussia-Ferrari)
19. Kamui Kobayashi (Japonia/Caterham-Renault) wszyscy 1 okrążenie

nie ukończyli:
Jules Bianchi (Francja/Marussia-Ferrari)
Adrian Sutil (Niemcy/Sauber-Ferrari)
Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari)

Klasyfikacja MŚ (po 15 z 19 zawodów):

1. Lewis Hamilton 266 pkt
2. Nico Rosberg 256
3. Daniel Ricciardo 193
4. Sebastian Vettel 139
5. Fernando Alonso 133
6. Valtteri Bottas 130
7. Jenson Button 82
8. Nico Hülkenberg 76
9. Felipe Massa 71
10. Sergio Perez 46
11. Kimi Raikkonen 45
12. Kevin Magnussen 39
13. Jean-Eric Vergne 21
14. Romain Grosjean 8
15. Daniil Kwiat 8
16. Jules Bianchi 2

Klasyfikacja konstruktorów:

1. Mercedes 522 pkt
2. Red Bull 332
3. Williams 201
4. Ferrari 178
5. Force India 122
6. McLaren Mercedes 121
7. Toro Rosso 29
8. Lotus 8
9. Marussia 2 

Grzegorz Hilarecki

Zdjęcie Julesa Bianchiego: Henry Mineur na licencji CC BY SA 3.0 http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en

Zdjęcie bolidu Julesa Bianchiego: Jake Archibald na licencji CC BY SA 2.0 http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty