Ford Transit – czyli jak dużo przewieźć i mało spalić

Materiał Informacyjny
Dla laika samochody dostawcze to przede wszystkim przestrzeń – ile można w niego załadować? Natomiast osoby, dla których samochody dostawcze stanowią na przykład podstawę biznesu, zwrócą oczywiście na to uwagę, ale dopytają przy tym o moc, spalanie, systemy bezpieczeństwa, nowinki technologiczne, od których wszak zależy komfort jazdy. Wśród modeli samochodów dostawczych czołowe miejsce już od kilkudziesięciu lat zajmuje Ford Transit. Kawał czasu, kilka generacji, ale widocznie jest w nim coś nieśmiertelnego. Ford prezentuje najnowszą jego wersję – choćby wyniki spalania Forda Transita to jedna z przyczyn, dla których warto przyjrzeć się mu bliżej.

Samochód samochodowi nierówny. Choć z reguły każdy z nich, niezależnie od przeznaczenia, powinien odznaczać się odpowiednimi warunkami w dziedzinie przede wszystkim bezpieczeństwa, ale i komfortu jazdy, to można oczywiście podzielić je ze względu na ich funkcjonalność. Czegoś innego będzie bowiem szukał kierowca potrzebujący auta na dojazdy do pracy i wyjazdy wakacyjne z rodziną, a na inne modele zwróci uwagę ten, który codziennie przeciska się przez miejskie korki w poszukiwaniu jak najlepszego miejsca do parkowania. Natomiast samochody dostawcze… no, to zupełnie inna bajka. Nie dość, że muszą być funkcjonalne, to jednocześnie powinny charakteryzować się wysokim komfortem jazdy. W końcu mówimy o spędzaniu kilku godzin dziennie za kółkiem. Mówimy o miejscu pracy.

Przyjrzyjmy się więc, jakie cechy musi posiadać dobry samochód dostawczy i dlaczego dotyczące Forda Transita opinie są z reguły – mówiąc delikatnie – więcej niż zadowalające.

Cicho i wygodnie

Jak zauważyliśmy powyżej, samochody dostawcze to małe, ale mobilne miejsca pracy. Dlatego też powinny odznaczać się takimi warunkami, jak w dobrze zorganizowanym miejscu pracy. W tym celu szczególną uwagę zwracają te udogodnienia, które poprawiają komfort jazdy, przyjemność prowadzenia, poczucie bezpieczeństwa. Do takich komfortowych warunków pracy będzie zaliczać się również hałas – a raczej jego brak.

– _Wrażenia z jazdy Transitem (z silnikiem 130 KM) przypominają te z samochodu osobowego. Wpływ na to ma nie tylko otaczający kierowcę „osobowy” wystrój, ale także zachowanie się pojazdu na drodze: zawieszenie tłumiące nierówności, stabilność na zakrętach, dobre przyspieszenie (przy dwóch osobach w kabinie i 200 kg bagażu), nieprzenikanie hałasu z zewnątrz (ani z paki)_ – recenzują najnowszą wersję modelu, czyli Ford Transit Custom, autorzy na portalu „Wiadomości Handlowe”.

Spalanie Forda Transita

Komfort jazdy czuć nie tylko w środku samochodu, ale można powiedzieć, że także pod maską. Ford Transit wyposażony jest w silnik 2.0 TDCi EcoBlue, który jest dostępny w trzech wersjach (zestawienie mocy – KM do momentu – NM): 105 KM/360 NM, 130 KM/385 NM oraz trzeciej: 170 KM/405 NM. Jeśli już jesteśmy przy mocy, trzeba wspomnieć o ekonomicznym rozwiązaniu w postaci Ford Smart Regenerative Charging, która – najprościej rzecz ujmując – wykorzystuje energię wytwarzaną podczas hamowania, aby w ten sposób przyczyniać się do ładowania akumulatora. Jednak to jeszcze nie wszystko. Fani motoryzacji na pewno zauważyli, że Ford stosuje w swoich samochodach osobowych system Autro-Start-Stop, który szczególnie przydaje się w warunkach miejskich, gdzie często trzeba zatrzymywać się czy to w korkach, czy w obliczu sygnalizacji świetlnej.

Również w Fordzie Transit spalanie oraz emisja szkodliwych gazów ograniczone jest poprzez automatyczne wyłączanie się silnika zawsze wtedy, kiedy samochód staje w miejscu. Natomiast kiedy chcemy ruszyć, wystarczy że nadepniemy na pedał sprzęgła lub gazu, w zależności od skrzyni: manualnej lub automatycznej. Ponadto ekonomikę jazdy poprawiają kontrola przyspieszenia (dostosowane do poziomu załadunku pojazdu i jego obciążenia), a także wskaźnik zmiany biegów, który mówi nam, kiedy jest najodpowiedniejszy moment na zmianę, aby tym samym zmniejszyć zużycie paliwa.

Transit przyjazny środowisku

Warte podkreślenia – zwłaszcza w obecnych czasach, kiedy szczególną uwagę zwraca się na emitowanie przez pojazdy dwutlenku węgla (CO2) do atmosfery – jest ograniczone emitowanie tego gazu przez Ford Transit. Nie tylko zresztą dwutlenku węgla, ale również tlenku azotu (NOx). Wysokoprężne silniki TDCi EcoBlue odpowiadają wyśrubowanym normom emisji tego gazu (Euro6, które zakładają obniżenie o ponad 50 procent emisji tlenku azotu w porównaniu do Euro5). W celu ograniczenia emisji NOx w Fordzie Transit zastosowano tzw. SCR, czyli Selective Catalytic Reduction.

– _System selektywnej redukcji katalitycznej wykorzystuje substancję AdBlue, czyli płyn na bazie mocznika i wody, który powoduje rozkład NOx w spalinach na azot i wodę. Następnie filtr cząstek stałych redukuje ponad 99% cząstek wydalonych przez rurę wydechową. Aby zapewnić należyte funkcjonowanie tego systemu, zbiornik AdBlue silnika wysokoprężnego Twojego Forda należy wypełnić płynem AdBlue. Na panelu instrumentów zapali się stosowny sygnał ostrzegawczy, gdy poziom płynu będzie zbyt niski_ – czytamy na stronie https://www.ford.pl/dostawcze/transit/cechy-i-funkcje/osiagi-i-zuzycie-paliwa.

Nowinki technologiczne – znak rozpoznawczy

Samochody Forda w ogóle chwalą się coraz nowymi ulepszeniami w dziedzinie rozwiązań technologicznych, zarówno podnoszących bezpieczeństwo, jak i komfort jazdy. Nie inaczej jest w przypadku Forda Transita. A właściwie można by powiedzieć, że nie tylko jest, ale w zasadzie zawsze było, bowiem ta marka samochodów dostawczych zawsze wyróżniała się pod tym względem.

– _W swej historii Ford Transit zawsze posiadał szereg innowacyjnych rozwiązań technologicznych w segmencie pojazdów użytkowych. Nowinki takie jak boczne drzwi przesuwne, halogenowe reflektory przednie, opony radialne, bezpośredni wtrysk paliwa w silnikach wysokoprężnych, zamki o zwiększonej odporności na włamanie oraz montowany w standardzie układ ABS poprawiały osiągi, wygodę oraz bezpieczeństwo użytkowania_ – możemy przeczytać w artykule publikowanym na stronie motofakty.pl.

Co znaczy „samochód inteligentny”?

Jak wiadomo, wraz z postępem technologicznym, coraz więcej sprzętów zaczyna zachowywać się inteligentnie. Mowa już nawet nie o smartfonach i tego typu urządzeniach, ale tak jak coraz powszechniejsze stają się tzw. inteligentne domy, tak również samochody okazują się inteligentne. Na czym to właściwie polega? Dobrze widać to właśnie na przykładzie Forda Transita i funkcji rozpoznawania znaków drogowych.

– _Transit Custom dysponuje inteligentnym ogranicznikiem, który zapobiega przekraczaniu dozwolonej prędkości. Kierowca ustawia maksymalną prędkość za pomocą przycisków umieszczonych na kierownicy. Do monitorowania znaków system wykorzystuje zamontowaną za przednią szybą kamerę, i w razie potrzeby zwalnia pojazd do prędkości wskazanej na znaku. Custom jest także pierwszym samochodem Forda oferującym na rynku europejskim system informacji o obiektach w martwym polu widzenia, z funkcją ostrzegania o ruchu poprzecznym_ – można przeczytać we wspomnianym tekście ze strony „Wiadomości Handlowych”.

Ford Transit – wersja sportowa

Ford Transit to oczywiście cała gama pojazdów. Dla tych kierowców, którzy cenią sobie sportowy wygląda i funkcjonalność samochodów dostawczych, Ford również ma coś do zaproponowania. Wersja Sport oznacza naturalnie większą moc (2-litrowy EcoBlue – 185 KM), ze zmodernizowanym wytryskiem paliwa i turbosprężarce o niskim momencie bezwładności. W dodatku mamy do dyspozycji model Connect Sport z wyrazistym, wręcz charakternym wyglądem.

– _Nie wszystkich zadowalają standardowe białe furgonetki. Samochody dostawcze Forda z serii Sport przemawiają do klientów, którzy chcą się wyróżnić, mając jednocześnie solidny i wszechstronny samochód użytkowy. To właśnie uczyniło z rodziny Transita prawdziwy bestseller. Zmodernizowane samochody dostawcze nie tylko prezentują się stylowo. Są dynamiczne i dobrze wyposażone w zaawansowane systemy wspomagania kierowcy_ – mówił niedawno cytowany przez portal Gazet.pl Hans Schep, dyrektor generalny pojazdów użytkowych w Ford of Europe.

Sprzedaż bije rekordy

W 2018 roku Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów informował (na podstawie danych zebranych przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar) o najpopularniejszych markach samochodów w poszczególnych segmentach. W dziedzinie autobusów i minibusów Ford Transit znalazł się w ścisłej czołówce. Kiedy Ford robił podsumowanie za 2017 rok, dane przedstawiały się więcej niż zadowalająco – składająca się z czterech pojazdów rodzina Forda Transita sprzedała się w prawie 300 tysiącach egzemplarzy. A pamiętać należy, że było to jeszcze w czasie zapowiedzi nowych samochodów dostawczych tej marki.

Podobnie w przypadku modeli Transit Custom Sport oraz Transit Courier Sport. W pierwszym wypadku sprzedaż modelu wzrosła w 2018 roku o prawie 60 procent, w drugim – o ponad 50 procent. Biorąc pod uwagę wszystkie rynki, na których dostępne są samochody użytkowe Forda (a samych europejskich jest dwadzieścia), Ford sprzedał dotychczas setki tysięcy egzemplarzy. To się dopiero nazywa flota!

Źródła:

https://www.motofakty.pl/artykul/siedmiomilionowy-ford-transit-van.html

 (dostęp: 25.05.2019)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty