Ford Mustang Podczas salonu samochodowego w Detroit Amerykanie zaprezentowali najnowszą wersję tego niepowtarzalnego modelu - na razie wyłącznie jako pojazd studyjny. Auto przygotowano od razu w dwóch wersjach: cabrio i coupe.
Stylistyka samochodu łączy tradycję z nowoczesnością. W sylwetce auta bez problemu
znajdziemy elementy charakterystyczne dla pierwszych modeli z 1964 roku, jak również gadżety spotykane jedynie w pojazdach koncepcyjnych, które mają przed sobą jeszcze długą drogę zanim trafią do produkcji seryjnej.
Wnętrze nowego mustanga to prawdziwy koncert wysokogatunkowej skóry barwionej na czerwony kolor oraz błyszczącego aluminium. W kabinie przewidziano miejsce tylko dla dwóch osób, które siedzą w kubełkowych fotelach przypięte czteropunktowymi pasami bezpieczeństwa. Tam gdzie zwykle w sportowych autach jest malutka tylna kanapa, w mustangu umieszczono koło zapasowe.
Nie jest tajemnicą, że Amerykanie kochają potężne silniki. Stąd też w nowym wcieleniu legendy nie mogło
zabraknąć widlastej, ośmiocylindrowej jednostki, wydającej z siebie charakterystyczny "bulgot". Motor o pojemności 4,6 l rozwija moc 400 KM i maksymalny moment obrotowy o wartości 390 Nm. Producent na razie nie podaje, jaką prędkość może osiągnąć auto.
Napęd przekazywany jest na tylne koła za pośrednictwem pięciobiegowego automatu lub sześciostopniowej skrzyni manualnej. Odpowiednią przyczepność do drogi zapewniają nałożone na dwudziestocalowe obręcze opony o rozmiarze 245/40 z przodu i 275/35 z tyłu.
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?