Firmowe cztery kółka

Przedsiębiorcy najchętniej biorą pojazdy w leasing. Znacznie rzadziej kupują auta. Najmniej popularna forma wyposażenia firmy w pojazd to wynajem.

- Jeszcze pięć lat temu sytuacja była odwrotna - mówi Bogdan Pakuła, pracownik Europcar Interrent, wynajem aut z Gdańska. - Dziś najem stanowi ułamek procenta. Większość firm

wyposażyła się już we własne auta.

Sposoby na samochód

- Dyrektorzy kierują się rachunkiem ekonomicznym - mówi Leszek Wróblewski, współwłaściciel Wypożyczalni Samochodów Piast w Gdańsku. - Na początku działalności najtańszym sposobem jest wypożyczenie pojazdu. Dopiero, gdy firma osiągnie pozycję na rynku, zdobędzie klientów i zacznie zarabiać, szefostwo decyduje się na leasing samochodu. Ostatnim etapem jest zazwyczaj kupienie pojazdu na własność..

- Własne auto to stałe wydatki i zamrożone fundusze na inwestycje - tłumaczy Piotr Olik, właściciel firmy Serwis Mat z Gdyni. - Leasing jest bardziej dostępny, a oferta dla przedsiębiorstw coraz korzystniejsza.

Największymi zaletami wymienianymi przez korzystających z leasingu są przystępność, atrakcyjne warunki płacenia rat, bogata oferta pojazdów, ograniczone do minimum kłopoty z dokumentacją i ubezpieczeniami. Wszystkim zajmują się bowiem pracownicy firmy leasingowej.

- Pozostaje tylko korzystać z samochodu. Przy dobrym rozłożeniu zleceń, nawet na długich trasach, zwracają się koszty paliwa i wszelkie wydatki na utrzymanie pojazdu.

Auto na raty

Właściciele przedsiębiorstw wynajmujących auta starają się odebrać klientów firmom leasingowym, proponując atrakcyjne warunki. Upraszczają formularze, co znacznie przyśpiesza procedury. Zapewniają ubezpieczenia, serwis oraz częściowe lub całkowite zwroty wydatków na naprawy. Jedynym wydatkiem jest opłata za wypożyczenie pojazdu i koszty paliwa.

- Z oferty najczęściej korzystają duże zakłady. Uzupełniają tabor, gdy rośnie ilość zamówień i nie nadążają z realizacją - wyjaśnia Leszek Wróblewski z Gdańska.

Wiele zależy od dochodów i, jak przyznają szefowie firm, od aktualnych przepisów podatkowych i zapowiadanych zmian.

- Wciąż trzeba kalkulować najkorzystniejsze rozwiązania. Żaden bank nie udzieli kredytu na kupno czy leasing auta przedsiębiorstwu z niskimi dochodami - twierdzi Piotr Olik z Gdyni.

Plusy najmu

Najem jest mniej ryzykowny od leasingu, gdyż można podpisać umowę na krótszy okres, np. na czas wykonania zlecenia. Podczas obowiązywania umowy istnieje możliwość zmiany środka transportu i obsługi serwisowej. Wiele firm uzależnionych od samochodów, jednak za biednych by kupić własne, może funkcjonować dzięki ofercie wynajmu aut.