Fiat Albea

Kilkanaście miesięcy temu albea zastąpiła w ofercie Fiata model sienaNowe auto jest zdecydowanie ładniejsze oraz - dzięki zwiększonemu o 10 cm rozstawowi osi - obszerniejsze od poprzednika. Jednak pomimo tych zalet albea nie potrafi zdobyć powodzenia, jakim cieszyła się siena. Być może sukces tej ostatniej w dużej mierze wynikał z tego, iż kilka lat temu brakowało na rynku małych sedanów. Teraz konkurencja w tym segmencie jest zdecydowanie mocniejsza - najpoważniejsi rywale albei to renault thalia i skoda fabia. Rodzinny fiat ma jednak kilka atutów, które powinny być poważnymi argumentami w walce o klienta.
Małe sedany zwykle pełnią rolę jedynego samochodu w rodzinie, muszą zatem przewieźć nie tylko kierowcę do pracy, ale i całą familię na wakacje. Albea doskonale znajdzie się w tej roli. Oferowana ilość miejsca w kabinie w zupełności zadowoli czteroosobową rodzinę. Kierowca i pasażer z przodu mają wystarczającą przestrzeń zarówno nad głowami, jak i na nogi. Fotele są dość szerokie i wygodne.
Nieco mniej miejsca jest na tylnej kanapie. Przestrzeń z tyłu została okrojona na rzecz olbrzymiego bagażnika o pojemności 515 l. Taki wynik stawia fiata w ścisłej czołówce nie tylko w swojej klasie. Dodatkowym atutem są składane siedziska pozwalające uzyskać prawie równą podłogę. Korzystanie z przestrzeni ładunkowej ułatwia szeroki otwór, a przewożony bagaż nie jest narażony na uszkodzenie dzięki izolacji zawiasów. Jedyny zarzut to zbyt wysoki, wynoszący ponad 80 cm, próg załadunku.
Albea oferowana jest z dwoma silnikami: 1.2 16V (80 KM) i 1.6 16V (103 KM). Szczególnie godna polecenia jest pierwsza jednostka napędowa o mniejszej pojemności. Zapewnia on samochodowi dobre osiągi przy bardzo rozsądnym poziomie zużycia paliwa. Motor 1.6 16V czyni z albei małą wyścigówkę, ale na stacji benzynowej może przyprawić kierowcę o zawał serca.
Zawieszenie auta jest nastawione na komfort. Samochód dobrze amortyzuje nierówności, ale na zakrętach dość mocno się przechyla.