Pod koniec niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Malezji Lewis Hamilton bronił trzeciej pozycji przed Fernando Alonso. Walka była zacięta - przez kilka zakrętów kierowcy jechali bok w bok. W końcu Alonso przy próbie wyprzedzania uderzył przednim skrzydłem w jedno z tylnych kół bolidu Hamiltona.
Obaj kierowcy stracili w ten sposób swoje szanse na walkę o podium. Alonso musiał zjechać do boksów po nowe przednie skrzydło, a Hamilton po opony. Na tym nie koniec, bo po wyścigu sędziowie postanowili ukarać obu kierowców. Do wyniku każdego z nich dodano po 20 sekund.
Lewis Hamilton dostał karę, bo zbyt agresywnie bronił swojej pozycji i więcej niż jeden raz zmienił kierunek próbując zablokować Fernando Alonso. Hiszpan został ukarany, bo spowodował kolizję.
Po doliczeniu karnych sekund Alonso pozostał na szóstej pozycji, natomiast Hamilton spadł z siódmej na ósmą pozycję. Na siódme miejsce przesunął się Kamui Kobayashi z zespołu Sauber.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?