Jak informowali nas czytelnicy 12 sierpnia przejazd krajową "piątką" pod Borównem był prawdziwym horrorem. W wyniku pokrycia nawierzchni kruszywem doszło do stłuczki kilkunastu aut, a kilkadziesiąt samochodów zostało także uszkodzonych odrywającymi się od nawierzchni odłamkami, których średnica przekraczała nawet 1 centymetr.
- Na oponach pełno smoły a hamulce zalepione smołą z kamieniami! Do Bydgoszczy jak dojechałem to wszystko piszczało i było słychać jedno wielkie tarcie. Oczywiście skończyłem to wizytą u mechanika! Teraz zastanawiam się czy nie zgłosić szkody na Policję. To jest skandal żeby takie badziewie robić. - relacjonował jeden z naszych sfrustrowanych forumowiczów.
- W aucie jedno wielkie rumotanie, masa kamyków w oponach i układzie hamulcowym, poszukuję osób które chcą złożyć skargę chętnie się przyłączę,moim zdaniem warto utrzeć nosa za taką fuszerkę, przy takich robotach odcinek powinni zamknąć! - pisał inny z internautów.
Jedną z osób, które będą ubiegać się o odszkodowanie jest Tomasz Wołodkowicz. Po przejeździe feralnym odcinkiem krajowej "piątki" w jego aucie pękła szyba. Jak relacjonował pan Tomasz, mimo fatalnej nawierzchni droga nie została zamknięta dla ruchu. Kierowca ocenia również, że feralnego dnia w podobnych okolicznościach uszkodzonych zostało nawet od 40 do 50 aut. Poszkodowany mężczyzna otrzymał już stosowne zaświadczenie od policji i liczy, że znajdzie się więcej osób jak on, które wspólnie będą walczyć o rekompensaty.Dyrektor Wydziału Dróg Powiatowych Roman Meger poinformował nas, że do uszkodzenia aut i stłuczek doszło w wyniku nie przestrzegania przez wykonawcę remontu ustaleń dotyczących tymczasowej organizacji ruchu. Jego zdaniem poszkodowani kierowcy powinni ubiegać się o odszkodowania, ponieważ mają do nich prawo. Mają być one wypłacane z polisy ubezpieczeniowej firmy która odpowiada za prace drogowe. Na dzień dzisiejszy (19 sierpnia) Dyrektorowi Wydziału wiadomo już o około15 osobach które ubiegają się o rekompensaty.
Jednocześnie Roman Meger zapewnił nas, że odcinek "krajówki" pod Borównem jest codziennie monitorowany i Wydział Dróg Powiatowych dokłada obecnie starań by nie powtórzyła się sytuacja z 12 sierpnia.
Nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy poinformował nas, że toczy się postępowanie wyjaśniające w związku z uszkodzeniami aut do których doszło na odcinku drogi krajowej nr 5 pod Borównem. Wykonawcy robót drogowych mogą być postawione zarzuty na podstawie artykułu 84 kodeksu wykroczeń.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?