Fala podwyżek na opolskich stacjach paliw

Jak informuje firma BM Reflex, zajmująca się analizą rynku paliw, średnia krajowa cena benzyny bezołowiowej 95 jest już  o 11 gr na litrze wyższa niż jeszcze 5 stycznia, bezołowiowej 98 - o 10 gr, a litr oleju napędowego jest aż o 13 gr droższy niż był jeszcze 10 dni temu.

- Tak gwałtownego wzrostu cen diesla w skali jednego tylko tygodnia nie odnotowaliśmy w całym ubiegłym roku - mówi Urszula Cieślak, analityk z firmy BM Reflex. - Natomiast ceny benzyny po raz ostatni o 11 groszy na litrze wzrosły we wrześniu 2011 roku.

Fala podwyżek przez stacje  benzynowe przeszła 11–12 stycznia.

Na cenie paliw, zwłaszcza oleju napędowego, zaważyła przede wszystkim podwyżka akcyzy, której nowa stawka obowiązuje od 1 stycznia i jest o około 20 gr wyższa od tej, obowiązującej w 2011 roku.

- A i tak koncerny paliwowe nie wrzuciły jeszcze całej podwyżki akcyzy w ceny - twierdzi Urszula Cieślak. - Część tych kosztów na razie biorą na siebie, ale w nieskończoność robić tego nie będą. Jest tylko kwestią czasu, kiedy wszystkie koszty przeniosą na nas, konsumentów.

Czy więc cena sześciu złotych za litr oleju napędowego jest realna? Według analityków tak, jeśli złoty bardzo się osłabi, a ceny ropy na światowych rynkach będą szły w górę.

- Na razie obserwujemy umacnianie złotego - mówi Urszula Cieślak. - Niepokojące są natomiast wieści związane z Iranem. Jeżeli zostaną nałożone na ten kraj sankcje gospodarcze, jak chcą USA, cena ropy na giełdach będzie szybować, a wtedy kto wie, co się stanie.

Dziś w Polsce za litr najpopularniejszej benzyny bezołowiowej 95 płacimy średnio 5,60 zł, a oleju napędowego 5,76 zł. Skala ostatnich podwyżek w poszczególnych województwach jest bardzo zróżnicowana i wynosi dla bezołowiowej 95 od 6 do 15 gr na litrze, a oleju napędowego od 9 do 21 gr. 

Najmniej za benzynę (średnio 5,57 zł) płacą kierowcy w województwie podlaskim, a najwięcej (średnio 5,64 zł) - w lubuskim. Tuż za Lubuskiem w tej niechlubnej statystyce jest Opolszczyzna. U nas Pb 95 jest tańsza  średnio tylko o 2 gr na litrze.

Natomiast nasz region może się "pochwalić” najdroższą średnią ceną oleju napędowego w całym kraju. Za litr ON płacimy 5,79 zł. A najtaniej diesla tankują kierowcy z Pomorskiego - 5,73 zł za litr.

Według analityków, powód dla którego Opolszczyzna jest jednym z najdroższych regionów w Polsce, od lat jest ten sam - małe nasycenie rynku stacjami należącymi do różnych koncernów.

- I brak tych najtańszych, czyli samoobsługowych stacji paliw oraz tych, które należą do sieci hipermatketów i są usytuowane przy centrach handlowych - tłumaczy Urszula Cieślak.

Dla porównania wczoraj na stacji Orlenu przy ul. Częstochowskiej w Opolu litr oleju napędowego kosztował wczoraj 5,79 zł, a na stacji Statoil 1,2,3 przy ul Oleskiej (to tzw. tania stacja tego koncernu) za ON trzeba było zapłacić o 4 gr mniej.