W lipcu tego roku PZU wprowadziło zmiany w sposobie likwidacji szkód z obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Istotą zmiany wprowadzonej przez PZU jest rekomendowanie dokonania naprawy w warsztatach należących do tzw. sieci referencyjnej PZU. To - według przeciwników takiego rozwiązania, a składających się głównie z Autoryzowanych Stacji Obsługi danych marek - ma w istotny sposób zagrażać interesom konsumentów, bo naprawa pojazdu według kosztorysu sporządzonego na podstawie współpracy PZU z warsztatami sieci referencyjnej może nie doprowadzić go do stanu sprzed kolizji lub wypadku. Przeciwnicy wprowadzonego rozwiązania kładą też nacisk na fakt, że naprawa w sieci referencyjnej PZU może być wykonana na słabej jakości częściach lub na niższej jakości zamiennikach. A to finalnie obniży wartość pojazdu. I argumentują, że chcąc tego uniknąć, poszkodowani będą musieli sami dopłacać do wykonywanych usług. Ponieważ wokół tego rozwiązania narosło wiele mitów i kontrowersji, postanowiliśmy sami sprawdzić, jak sytuacja ta ma się w rzeczywistości.
Dla klienta nic się nie zmienia
W rzeczywistości zmiany wprowadzone przez PZU nic nie zmieniają w sposobie obsługi i rozliczenia danej szkody.