Fabryka Izery. Wycinka lasu pod inwestycję. Nadleśnictwo protestuje, a inwestor broni planów

Patryk Osadnik / Dziennik Zachodni
Fot. Marzena Bugała
Fot. Marzena Bugała
Pod fabrykę Izery w Jaworznie przeznaczono 118 hektarów, a z inwestycjami towarzyszącymi 238 hektarów terenu, który stanowią przede wszystkim lasy. Nadleśnictwo Chrzanów protestuje. - Negatywną opinię dotyczącą wycinki lasów wysłaliśmy do Ministerstwa Środowiska - mówi zastępca nadleśniczego Ewelina Boruń. Z kolei ElectroMobility Poland broni swoich planów, wskazując, że to obszar zdegradowany i przeznaczony pod inwestycje.

Urzędnicy z Jaworzna na każdym kroku chwalą się, że 70 proc. powierzchni miasta stanowią lasy, łąki i parki. W sumie mowa o 6,5 tys. hektarów. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że lasy, choć urokliwe i ekologiczne, to mało rentowny interes, który nie przynosi wysokich zysków do gminnej kasy, kieszeni inwestorów oraz mieszkańców.

W związku z tym nowe studium uwarunkowań przestrzennych zakłada, że część drzew i nieużytków powinny zastąpić obiekty usługowo-produkcyjne. Między innymi fabryka ElectroMobility Poland, gdzie od 2024 roku ma być produkowany pierwszy polski samochód elektryczny - Izera.

1149 hektarów pod inwestycje. Ile z nich to lasy?

Na początku marca redakcję Dziennika Zachodniego zaalarmował Czytelnik, który w swoim mailu podał, że pod topór w Jaworznie może pójść nawet 500 hektarów lasów. To oznaczałoby, że zielona powierzchnia miasta zmaleje o ponad 7,5 proc.

Studium rzeczywiście zakłada powstanie ogromnych obszarów usługowo-produkcyjnych m.in. w rejonie autostrady A4 i DWR, a także DK 79 i ul. Wojska Polskiego. „Obszar odbudowy i rozwoju bazy ekonomicznej miasta” to w sumie 1149 hektarów terenu.

Ile z nich to lasy? Ile drzew w związku z tym pójdzie pod topór? Czy było to omawiane z ekspertami ds. środowiska? Te i kilka innych pytań skierowaliśmy do Urzędu Miasta w Jaworznie 3 marca. Przez prawie dwa tygodnie czekaliśmy na odpowiedź, ale do 16 marca jej nie otrzymaliśmy.

Nadleśnictwo nie zgadza się na wycinkę lasu

Kolejne na alarm zaczęło bić Nadleśnictwo Chrzanów, które nie chce się zgodzić na wycinkę lasu pod fabrykę pierwszego polskiego samochodu elektrycznego. Zastępca nadleśniczego Ewelina Boruń mówi, że chodzi w sumie o 238 hektarów.

- 118 hektarów pod samą fabrykę, a kolejne pod inwestycje towarzyszące. W sumie 238 hektarów lasu - wyjaśnia.

- Wystosowaliśmy odpowiednie stanowisko do dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, który również negatywnie ocenił przeznaczenie gruntów leśnych na cele produkcyjno-usługowe, w tym budowę fabryki samochodów Izera - mówi Ewelina Boruń.

Dodaje, że nadleśnictwo wskazało alternatywną lokalizację fabryki na terenie Jaworzna, która w takim stopniu nie zagraża lasom.

Inwestor: To obszar zdegradowany działalnością przemysłową

Oficjalne oświadczenie w tej sprawie bezzwłocznie przesłało DZ ElectroMobility Poland.

- Teren przeznaczony pod budowę fabryki ma powierzchnię około 118 hektarów, z czego około 70 proc. stanowią zadrzewienia i zakrzaczenia, które należą do kategorii ochronności: „trwale uszkodzone na skutek działalności przemysłowej w miastach” - pisze Paweł Tomaszek, rzecznik spółki.

Jak tłumaczy, obszar przeznaczony pod fabrykę był niegdyś wykorzystywany przemysłowo, a proces jego rekultywacji nie zakończył się powodzeniem. Dlatego został przeznaczony pod inwestycje.

Na tym terenie i w jego sąsiedztwie brak jest form ochrony przyrody, przy równoczesnym występowaniu drzew silnie zdegradowanych, uszkodzonych i o wtórnym pochodzeniu. Potencjał siedliskowy tego obszaru jest stosunkowo niski - podkreśla.

- Zbiorowiska leśne wokół przyszłego terenu inwestycyjnego umożliwią dalszą migrację zwierząt na tym obszarze - dodaje rzecznik.

Inwestycja ma wkomponować się w charakter obszaru, gdzie w środku lasów działa już elektrownia.

Okres lęgowy ptaków? „Prace będą prowadzone zgodnie z prawem”

Wbicie pierwszej łopaty pod budowę zaplanowano na czwarty kwartał 2021 roku i jak do tej pory wszystkie strony planowo prowadzą rozwój inwestycji.

Wątpliwości dotyczące wycinki drzew budzi również okres lęgowy ptaków, który przypada od 1 marca do 15 października. - Wszystkie prace będą prowadzone zgodnie z prawem - zapewnia Tomaszek.

ElectroMobolity Poland nie ujawnia jednak szczegółowego harmonogramu prac.

Czy inwestycja w Jaworznie może zostać opóźniona lub przeniesiona?

Nic nie wskazuje na to, aby prace miały się opóźnić. Opinia Nadleśnictwa Chrzanów i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach trafiła do Ministerstwa Środowiska, które wyda ostateczną decyzję dotyczącą przyszłości fabryki Izery w Jaworznie.

Czy możliwe jest przeniesienie zakładu w inne miejsce?

- Lokalizacja w Jaworznie jest jedyną na terenie województwa śląskiego, która spełnia kryteria bazowe dla tego typu inwestycji i umożliwia jej rozpoczęcie jeszcze w tym roku - podkreśla rzecznik ElectroMobility Poland.

Źródło: Dziennik Zachodni

Zobacz także: Mercedes AMG GT Black Series na torze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty