Elektryczne hulajnogi. Coraz większe problemy z ich parkowaniem (video)

Mariusz Michalak / TVN Turbo / x-news
Fot, Tomasz Holod
Fot, Tomasz Holod
Dla jednych szybki środek transportu i niezła zabawa, dla innych spory problem. Mowa o elektrycznych hulajnogach, które źle zaparkowane utrudniają przemieszczanie się niewidomym.

Hulajnóg na warszawskich chodnikach jest coraz więcej. Nie brakuje tych zaparkowanych niemądrze oraz niechlujnie. Istnieje szansa, że osoba niewidoma wpadnie na źle zaparkowaną hulajnogę.

Niewidomi poruszając się po chodnikach korzystają z wielu punktów orientacyjnych. To np. krawężniki, schody, budynki.            - Wyobraźmy sobie taką sytuację, że jest prosty chodnik na którym osoba niewidoma czuje się pewnie, chodzi tą drogą bardzo często, a nagle wyrasta niespodziewana przeszkoda jak leżąca hulajnoga - mówi niewidomy Rafał Kanarek. W najlepszym przypadku niewidomy się potknie. Gorzej jak np. złamie rękę.

- Polski Związek Niewidomych absolutnie nie jest przeciwny hulajnogom. My nie walczymy z hulajnogami. My prosimy tylko ich użytkowników, aby nie zostawiali pojazdów na naszej drodze - apeluje Małgorzata Pacholec, dyrektor Instytutu Tyflologicznego Polskiego Związku Niewidomych. 

Podobnym problemem są także rowery oraz motocykle. Hulajnóg przy chodnikach przynajmniej w stolicy jest teraz najwięcej. Określenie tego, gdzie je parkować, wcale nie jest takie oczywiste. Najlepiej parkować je jak najdalej od ciągu pieszego.

Nieprawidłowo zaparkowane sprzęty usuwa ZaRząd Transportu Miejskiego w Warszawie. Przedstawiciele firmy zgłosili się do drogowców po odbiór hulajnóg. Ale ZDM ich nie wydał.  Nie przedstawiono  dokumentów potwierdzających własność oraz zarejestrowanie działalności gospodarczej w Polsce.

Hulajnogi osiągają maksymalną prędkość 25 km/h, mają zasięg maksymalnie 35 kilometrów i silnik o mocy 250 watów. 

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty