Od czasu przejęcia marki Venturi przez Gildo Pallance Pastorę w 2000 roku, francuski producent supersportowych samochodów skupił się wyłącznie na wytwarzaniu elektrycznych układów napędowych. To właśnie produkt tej firmy został wykorzystany w Citroenie Berlingo drugiej generacji, który wziął udział w pionierskiej wyprawie.
Przez 38 dni Chevrin pokonał za kierownicą elektrycznego auta 5800 kilometrów na trasie z Tanzanii do Republiki Południowej Afryki. Podczas jazdy, akumulatory o pojemności 70,5 kWh były ładowane 40 razy. Oznacza to, że średni zasięg tego pojazdy wyniósł ok. 145 kilometrów. Należy jednak pamiętać, że pojazd często musiał poruszać się w trudnych warunkach, jadąc np. po błotnistej drodze (w Afryce dobiegała końca pora deszczowa).
Mimo to, auto dojechało do celu podróży, Johannesburga, o własnych siłach.
Poniżej prezentujemy film z tej wyprawy:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?