Pojazd powstaje na bazie Daihatsu Siriona. - Podejrzałem dosyć dużo trików jak zrobić tak, aby to auto jeździło lepiej i aby nie wydać na to całego majątku - zaznacza Krzysztof Przybek.
Silnik elektryczny został już zamontowany, a z tradycyjnego napędu została tylko skrzynia biegów, która została przerobiona na coś w rodzaju automatu. - Skrzynia jest zablokowana na trzecim biegu, ponieważ silnik, który został zamontowany generuje prawie dwa razy większy moment obrotowy niż oryginalna jednostka napędowa - wyjaśnia Krzysztof Przybek.
Obecnie auto przygotowywane jest do malowania. Samochód będzie ładowany z domowego gniazdka - ładowanie potrwa około 7 godzin. Cały projekt nie powinien kosztować więcej jak 50 tys. zł.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?