Eco-driving i jazda defensywna – włącz myślenie na drodze

Jazda defensywna – co to takiego?

Najprościej powiedzieć – to styl jazdy kierowcy, który potrafi prawidłowo zachować się w każdej sytuacji na drodze, nawet tej nieprzewidywalnej i najbardziej niebezpiecznej.

– Dzięki wprowadzeniu w życie zasad jazdy defensywnej, możemy do minimum zredukować ryzyko wypadków i kolizji – zapewnia Andrzej Tatarczuk, instruktor nauki jazdy z Katowic. – Dlaczego? Świadomie możemy unikać niebezpiecznych sytuacji, które są wynikiem fatalnych warunków drogowych oraz błędów innych kierowców.

O jeździe defensywnej możemy mówić również wtedy, gdy posiadamy umiejętności z zakresu mechaniki samochodowej. - Na przykład sprawdzamy regularnie poziom oleju, wszystkich płynów, ciśnienie w oponach, jeździmy na przeglądy – wyjaśnia Andrzej Tatarczuk.

Do jazdy defensywnej należy też sztuka wybierania samochodu. Fachowcy radzą, by kupować pojazdy w kolorach jasnych, bo są one lepiej widoczne na drodze. Kolory ciemne i szare są gorzej rozpoznawalne na tle asfaltu.

– Warto też zrezygnować z przesadnego przyciemniania szyb, czy wieszania różnego rodzaju maskotek, czy płyt kompaktowych na lusterku wstecznym – mówi Tatarczuk. – To ogranicza widoczność i może rozpraszać naszą uwagę.

Zanim ruszysz w trasę

Technika jazdy defensywnej wymaga odpowiedzialności na drodze, ale przede wszystkim przewidywania. Zanim więc odpalimy samochód, wrzucimy jedynkę i wyruszymy w trasę, musimy zrobić kilka podstawowych rzeczy:

- Sprawdzamy czy mamy czyste szyby i reflektory.

- Ustawiamy fotel, zagłówki i kierownicę na odpowiedniej wysokości.

- Sprawdzamy ustawienie lusterek zewnętrznych i wstecznego.

- Zapinamy pasy bezpieczeństwa, upewniamy się czy zrobili to również pasażerowie.

- Przed ruszeniem sprawdzamy, czy możemy włączyć się do ruchu, manewr ten sygnalizujemy również kierunkowskazem.

W drodze

Kiedy już udało nam się włączyć do ruchu, a chcemy być w zgodzie z zasadami jazdy defensywnej musimy pamiętać o kilku podstawowych rzeczach.

– Zachowujmy większy odstęp od poprzedzającego nas samochodu – radzi młodszy inspektor Jacek Zamorowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. – Jeśli samochód przed nami będzie hamował, nie wjedziemy mu w kufer. Będziemy mieli też lepszą widoczność do wyprzedzania.

Nie trzymajmy się zbyt blisko ciężarówek i autobusów, gdyż utrudniamy im wtedy manewrowanie. Jeśli widoczność jest słaba warto ściągnąć nogę z gazu. Z kolei podczas silnego wiatru, uważać należy przy wyjeżdżaniu na puste przestrzenie (np. z lasu). Silniejszy podmuch może sprawić, że auto zjedzie nam z jezdni.

Podczas przymrozków warto zwrócić uwagę na wszelkiego rodzaju mosty i przepusty, pod którymi jest woda. Bardzo często najezdni w takich miejscach tworzy się niewidzialna warstwa lodu. Natomiast kiedy stoimy w korku lub ostro hamujemy na autostradzie włączajmy światła awaryjne, by ostrzec nadjeżdżających w naszą stronę kierowców.

- Skręcając w lewo, trzymamy kierownicę prosto – mówi Andrzej Tatarczuk. - W momencie gdy ktoś uderzy w tył twojego auta nie zostaniemy wypchnięci na przeciwległy pas ruchu.

Kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania, uważajmy na wszystkich kierowców oraz pieszych, którzy często wchodzą wprost pod koła samochodu. Nigdy nie popędzajmy też innych kierowców sygnałem dźwiękowym ani świetlnym. Jeśli ktoś wymusza na nas przyspieszenie, lepiej zjechać mu z drogi.

Jedziemy ekologicznie

Ekojazda oznacza sposób prowadzenia samochodu, który jest równocześnie ekologiczny i ekonomiczny. - Zmniejsza do minimum negatywne oddziaływanie samochodu na środowisko a przy okazji wpływa na oszczędność paliwa od 5 do nawet 25 procent - mówi Zbigniew Weseli ze Szkoły jazdy Renault.

10 przykazań eco-drivera

1. Zmieniaj bieg na wyższy tak szybko, jak to możliwe. W silnikach benzynowych zmień bieg, zanim silnik osiągnie 2500 obrotów na minutę, w Dieslach - poniżej 1500 obrotów, oczywiście jeżeli względy bezpieczeństwa na to pozwalają.

2. Utrzymuj stałą prędkość, używając możliwie najwyższego biegu.

3. Usuń z pojazdu niepotrzebne obciążenie.

4. Zapalaj bez dodawania gazu.

5. Zamykaj okna - korzystaj z nawiewu (przy większych prędkościach).

6. Rozglądaj się i przewiduj sytuację na drodze. Dzieki temu unikniesz hamowania i ponownego przyspieszania.

7. Hamuj silnikiem redukując biegi, nie wyrzucaj na luz.

8. Regularnie sprawdzaj ciśnienie powietrza w oponach.

9. Wyłączaj silnik podczas postoju dłuższego niż 30-60 sekund.

10. Nie rozgrzewaj silnika przed jazdą, nawet zimą.

Zobacz także: Testujemy: Skoda Fabia GreenLine - gadżet dla ekologów?
Wpływ na zmniejszenie zużycia paliwa ma też utrzymywanie samochodu w dobrym stanie technicznym. Musimy wyeliminować wszystkie niepotrzebne opory toczenia. Dlatego warto sprawdzić hamulce, wyregulować silnik, zawieszenie dobrać odpowiednie ogumienie.

– Nie przesadzajmy też z klimatyzacją – mówi Zbigniew Weseli ze Szkoły Jazdy Renault. – Ma ona bowiem duży wpływ na większe zużycie paliwa.

W związku z tym korzystajmy z niej z głową. Przy prędkościach do 50 km/h starajmy się otwierać szyby. Przy większych prędkościach możemy włączyć klimę i zamknąć szyby, bo powietrze, które wlatuje do auta też wpływa na zwiększone zużycie paliwa.

Sławomir Draguła