Idea kart lojalnościowych opiera się na tym, że tankując na stacjach, które najczęściej mają nieco droższe paliwo, klienci mogą zbierać punkty, za które następnie wybierają nagrody, które przynajmmniej w teorii rekompensują różnicę w cenie względem tańszych stacji.
W gamie oferowanych prezentów znajdziemy produkty i usługi z branży samochodowej (m.in. gaśnice, apteczki, niezbędniki), RTV (radia, odtwarzacze muzyk), AGD (lodówki przenośne, kuchenki mikrofalowe, suszarki do włosów), turystycznej (namioty, śpiwory, latarki), a także gadżety (zapalniczki, smycze reklamowe, czapeczki). Jednym słowem dla każdego coś miłego.
Jak obliczyć czy opłaca się tankować na droższych stacjach w zamian za punkty? Załóżmy, że paliwo na stacjach oferujących programy lojalnościowe jest niekiedy nawet o 20 gr. droższe niż na pozostałych stacjach. Dla przykładu spróbujmy uzbierać punkty, które umożliwią nam darmowe otrzymanie sprzętu do parzenia kawy. Na początek udamy się na stację Statoil, z której katalogu nagród wybierzemy młynek do kawy. Aby uzbierać na niego wymagane 5 590 pkt. musimy zatankować paliwo o wartości, 16 770 zł, czyli ok. 3 873 l paliwa.
Następnie odbierzemy ekspres do kawy za punkty uzbierane w programie Vitay na stacjach Orlen. Tutaj, aby otrzymać taki sprzęt będziemy musieli uzbierać 98 900 pkt. a za to należy zatankować ok. 16 483 l. dowolnego paliwa płynnego.
No to mamy młynek, mamy ekspres, więc kawa jest w zasadzie zrobiona. Aby wlać ją do oryginalnego kubka firmowanego przez Ferrari, który możemy na stacji Shell otrzymać za 1 200 pkt. Programu Smart musielibyśmy zatankować ok. 1 200 l 95-oktanowego paliwa. Jeżeli jednak zdecydujemy się na zabranie kawy w podróż, możemy zaopatrzyć się w termos dostępny w ofercie nagród Payback za 6 999 pkt. To z kolei wymaga od nas zatankowania 4 666 l. paliwa na stacji BP.
Czy to się opłaca? Trzymając się naszego teoretycznego założenia, że cena paliwa na stacjach oferujących karty jest nawet o 20 gr. wyższa, to młynek do kawy będzie nas kosztował ok. 774 zł (ok. 230 zł w sklepie), ekspres do kawy ok. 3 296 zł (ok. 480 zł.), kubek Ferrari to wydatek mniej więcej 240 zł (55 zł.), natomiast za termos zapłacimy w przybliżeniu 933 zł (90 zł w sklepie).
Programy lojalnościowe na stacjach paliwowych
Orlen Vitay -
Z tej karty możemy korzystać także w Plus GSM, sklepach internetowych Semi Line oraz poczcie kwiatowej. Niestety, nie otrzymamy punktów, gdy płacimy kartami flotowymi.
Shell Smart -
Aby otrzymać kartę nie ma wymogu zakupu określonej, minimalnej ilości paliwa. Punkty można wymieniać na nagrody m.in. w Toyocie i Pizzy Hut. W zależności od rodzaju paliwa dodawane są punkty wg ilości zatankowanych litrów. I
BP Payback -
Za każde zatankowane 2 l. paliwa klient otrzymuje 3 pkt. Jest też możliwość zdobywania punktów m.in. Orange, Allegro, Kolporter, Orbis, Mix Elektronix, Real.
Statoil Premiumclub -
Za każde 3 zł wydane na stacji benzynowej jej właściciel otrzymuje 1 pkt. Wśród firm, które honorują te kartę są m.in. KFC, Link4 i Eurobank.
Zdaniem eksperta
Szymon Araszkiewicz
analityk rynku paliw w e-petrol.pl.
Dla niektórych kierowców ważna jest możliwość zdobycia prezentu w zamian za zebrane punkty. Prawie wszystkie paliwa na polskich stacjach pochodzą z tego samego źródła, dlatego czestnictwo w programie lojalnościowym nie ma nic wspólnego z gwarancją tankowania lepszego paliwa.
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?