Nowa ustawa o VAT obowiązuje od 1 maja, ale roi się w niej od błędów i bzdur. Branża motoryzacyjna czeka, że wreszcie ktoś naprawi co zrobiono, bo z powodu błędów i utrudnień zawartych w nowej ustawie o VAT nie może się rozwijać.

Przykładem jest sytuacja, w której samochody teoretycznie takie same, Renault Kangoo
(na zdjęciu obok), Peugeot Partner i Citroen Berlingo należą do zupełnie innych kategorii pojazdów w myśl przepisów podatkowych. Zgodnie z tzw. wzorem Lisaka, Kangoo spełnia wymagania dotyczące ładowności, natomiast dwa pozostałe modele nie. To znaczy, że od Kangoo można odliczać VAT, a od Partnera i Berlingo nie można.
Ot po prostu posłowie wymyślili sobie nową definicję samochodu osobowego i ciężarowego, w myśl zasady, że jedne organy państwa wymyślają jakieś bzdury tylko po to, aby inne mogły je wykryć i z nimi walczyć.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?