Drogę ekspresową poprowadzą polami

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na wniosek mieszkańców gmin Kraśnik i  Trzydnik Duży, zdecydowała się na zmianę trasy planowanej drogi ekspresowej Lublin - Kielce.

Obecna wersja powinna zadowolić wszystkich zainteresowanych, bowiem ekspresówka zostanie poprowadzona polami.

Pierwszy wariant przebiegu trasy, zaproponowany mieszkańcom na początku roku, zaniepokoił zwłaszcza właścicie-li posesji w miejscowościach Spławy I i Kowalin. W przypadku tych dwóch wsi droga przebiegałaby przez niektóre z gospodarstw, co oznaczałoby ich wyburzenie.

- Wprowadziliśmy zmiany w obu wariantach przebiegu planowanej trasy, która w Spławach pokrywała się z obecną drogą krajową nr 74 - wyjaśnia Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA. - W wariancie południowym pobiegnie ona polami,  równolegle do DK74, włączając się w środku budowanej właśnie obwodnicy Kraśnika. W  wariancie północnym proponujemy nowe włączenie do początku obwodnicy Kraśnika.

W obu przypadkach praktycznie uniknie się wyburzania budynków. Dodatkowo w wariancie północnym wyprowadzono lokalizację węzła poza zabudowania miejscowości Księżomierz. GDDKiA, planując nowe rozwiązania, nie ukrywa, że wzięła pod uwagę sugestie mieszkańców gmin Gościera- dów, Dzierzkowice, Trzydnik Duży i Kraśnik.

- Podczas spotkań zdecydowana większość uczestników wnioskowała o zmianę przebiegu trasy ze względu na zagrożenie przybliżenia się ciężkiego ruchu pod zabudowania. Ponadto w poprzednim wariancie droga przyjmuje inne standardy klasy "S" i uciążliwość związana z hałasem i drganiami byłaby znaczna - przyznaje Mirosław Chapski, wójt gminy Kraśnik.