Droga zabawa

(TJ), Express Ilustrowany
fot. (tj)
fot. (tj)
Rozmawiamy z Jackiem Michalakiem, właścicielem firmy zajmującej się tuningiem samochodowym ś Wiele mówi się ostatnio o tuningu samochodów. Co to jest tuning? - To zmiana wyglądu zewnętrznego lub parametrów technicznych samochodu. Idea przyświecająca tuningowcom jest taka, by popularne auta wyróżniały się wśród innych pojazdów tej samej marki. Moda na tuning przywędrowała do nas z Ameryki i od

Rozmawiamy z Jackiem Michalakiem, właścicielem firmy zajmującej się tuningiem samochodowym.

Wiele mówi się ostatnio o tuningu samochodów. Co to jest tuning?
- To zmiana wyglądu zewnętrznego lub parametrów technicznych samochodu. Idea przyświecająca tuningowcom jest taka, by popularne auta wyróżniały się wśród innych pojazdów tej samej marki. Moda na tuning przywędrowała do nas z Ameryki i od zachodnich sąsiadów. Przeróbki mogą dotyczyć drobnych elementów, np. aluminiowe nakładki na pedały, oryginalne gałki dźwigni zmiany biegów, kierownice, kolorowe klosze lamp, itp. Inne, bardziej kosztowne zmiany to np. spoilery, lotki, niekonwencjonalne zderzaki, przeróbki w układzie wydechowym, silniku, zawieszeniu, felgi aluminiowe, światła ksenonowe. Jest tego mnóstwo.
Czy tuning to droga zabawa?
- Niestety tak. Profesjonalne homologowane części, które w zdecydowanej większości sprowadzane są z zagranicy, sporo kosztują. Polskie firmy dopiero raczkują. Jeśli więc ktoś planuje tuning samochodu, musi być przygotowany na niemały wydatek.
Jaki?
- Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Często kwota wydana na tuning przekracza wartość samochodu. I wcale nie myślę o starych autach. Na przykład właściciel opla calibry, który kupił samochód za ok. 30 tys. zł, drugie tyle włożył w tuning. Są klienci, którzy zamawiają felgi aluminiowe za 8 tys. zł.
Ale już za około 1,5 tys. zł można bardzo ładnie ospoilerować matiza. Jeśli do tego dołożymy folie przyciemniające w kolorze nadwozia, "koreańczyk" będzie bardzo ładnie się prezentował za niespełna 2 tys. zł. Wszystko więc zależy od tego, co chcemy i w jakim samochodzie zmienić.

od 12 lat
Wideo

Aktywiści znaleźli sposób na pozbycie się samochodów w miastach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty