Droga nad morze

Jerzy Iwaszkiewicz
Fot:Archiwum Polskapresse
Fot:Archiwum Polskapresse
Pociąg z Warszawy do Juraty jedzie prawie 9 godzin, prawie dwa razy tyle, ile przed wojną. Dworzec w Juracie praktycznie nie istnieje, wszystko zabite deskami. Czynne jest tylko WC i to nawet odnowione i eleganckie. Zostało sprywatyzowane i stąd ta elegancja.

Samochodem w sierpniu jedzie się niewiele lepiej (średnio 6 godzin ), jako, że trzeba swoje odstać w korkach przy wjeździe na

Jerzy Iwaszkiewicz, Fot: Archiwum Polskapresse
Jerzy Iwaszkiewicz, Fot: Archiwum Polskapresse

Hel. W powrotnej drodze też jest korek - od Chałup do Władysławowa, a potem przed Puckiem. Pusto jest natomiast na bocznej drodze z Pucka do Gdyni przez Mrzeżyno i Pierwoszyno i wyjeżdża się bulwarami Kwiatkowskiego, prosto na obwodnicę. Od dawna mówi się o konieczności uruchomienia promów samochodowych z Gdyni do Jastarni, ale ciągle nikt jakoś nie chce się zabrać za ten interes. Zamiast trzech godzin stania w korkach płynie się tu niewiele ponad godzinę. Korki tworzą się również przed Helem. Najlepiej odstawić samochód i pożyczyć rower. Są ścieżki wzdłuż zatoki i pachną pola dzikich róż.

Koniec narzekań. Teraz będą zachwyty. Mało się o tym mówi, ale rewelacyjne są nowe odcinki na drodze szybkiego ruchu S7 z Elbląga prawie pod Ostródę, do Miłomłyna, blisko 50 km. Nową „ekspresówką” S6 wjeżdża się też na „siódemkę” z obwodnicy Gdańska – trzeci zjazd za lotniskiem, blisko 20 km. Bez wielkiego krzyku, ale zbudowano na tej trasie do Warszawy blisko 70 km S7 i dalej trwają prace w kierunku Nidzicy.

Od dawna piszemy, że Polska składa się z różnych kawałków nowych autostrad i właśnie zaczynają się składać. Za miesiąc, góra dwa uruchomiony zostanie kolejny kawałek z Łodzi do Torunia. Połączy się z istniejącą już autostradą z Torunia do Gdańska i w ten sposób będzie można „po równym” dojechać nad morze prosto ze Śląska, z którego jest dojazd  autostradowy do Łodzi. Polska w budowie zaczyna się zmieniać na Polską zbudowaną.

Tylko Jarosław Kaczyński (ciągle prezes) jak widzi autostradę, to mówi, że nie widzi. Taki ma po prostu program polityczny, aby nie widzieć, co chwilę wszakże kończy się budowa nowych odcinków.

Stacji benzynowych i kawiarni jeszcze nie ma, ale średnio co 10 km stawia się przy nowych autostradach eleganckie WC, niczym – jak od dawna piszemy – domki jednorodzinne. Nie bardzo widomo na czym to polega, ale najbardziej rozwija się przy nowych drogach budownictwo klozetowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty