Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom z silnikiem

Wiesław Marnic
Fot. Knaus
Fot. Knaus
Przed laty, gdy stawiano dom, to jednocześnie budowano piec. Dom bez pieca był też domem, ale jakże ubogim. Tak samo jest z kempingiem.

 

Nawet najlepsza przyczepa jest mniej warta niż prawdziwe kempingowe auto. Przyczepa bez samochodu jest jak dom bez pieca. Można w niej mieszkać, ale to by było na tyle. A w prawdziwym kempingowym aucie można robić prawie wszystko: spać, jeździć, biesiadować, że wymienimy tylko podstawowe czynności urlopowe. Niestety dom z silnikiem jest zdecydowanie droższy od przyczepy.

 

Do wyboru Mercedesa
Fot. Knaus
Fot. Knaus

 

Za markowy pojazd mieszkalny zapłacić trzeba drożej niż za używaną rodzinną limuzynę. Za pięcioletniego Mercedesa Sprintera Camping 313 jego pierwszy właściciel żądał 120 tys. zł. Auto wprawdzie przejechało ponad 50 tys. km, ale było bezwypadkowe, kupione w salonie w kraju i tamże serwisowane. Mimo wszystko cena dorównująca wykwintnej limuzynie tej samej marki raczej odstraszała. Na nic zdawały się zachęty sprzedawcy podkreślającego, że domek na kółkach ma bagażnik na rowery, łazienkę, pięć miejsc do spania, ogrzewanie postojowe i klimatyzację. W samym centrum sezonu urlopowego stał na giełdzie niespecjalnie niepokojony przez potencjalnych klientów. Może przyczyną tego był fakt, że niedaleko można było obejrzeć Mercedesa Hymera Mobila, czyli prawdziwą mieszkalną konstrukcję tej samej marki. Domek był już nieco leciwy, bo powstał przed 23 laty, ale za to kosztował tylko 22 tys. zł. Też niemało zważywszy na jego wiek, ale wyposażeniem dorównywał swemu młodszemu pobratymcowi. Choć wyglądał bardziej okazale od Sprintera, miał tylko cztery miejsca do spania i nie posiadał bagażnika na rowery, bo w latach 80. bogaty turysta uprawiający carawaning raczej odpoczywał niż trenował kolarstwo. Za to silnik o pojemności 2,3 litra przerobiono na gaz, który był jednocześnie paliwem do kuchenki i zapewniał pracę lodówki. Niestety, przebieg 190 tys. km wskazywał, że ten dom z silnikiem był w posiadaniu niejednego właściciela, co zdecydowanie zmniejszało jego atrakcyjność.

 

Camping Westfalia

 

Komu jednak cena Mercedesa Hymer Mobila wydałaby się przesadzona mógł kupić sobie samobieżny domek typu Volkswagen T2 Westfalia Camping z 1986 r. już za 9 tys. zł. Jego sprzedawcą był typowy importer pośrednik, który nie potrafił o swoim pojeździe powiedzieć nic, za to był skłonny do negocjacji ceny. Zainteresowaną zakupem auta czwórkę młodych ludzi, wyglądających na studentów, zachęcał reklamując wygodę i funkcjonalność samochodu. Zaniepokoiły nas jednak kłęby dymu, jakie wypluwał trudno zapalający dwulitrowy silnik diesla. Nie doczekaliśmy się jednak sfinalizowania transakcji, bo uwagę naszą przykuli starsi państwo o wyglądzie nobliwych naukowców od niedawna korzystających z dobrodziejstwa lenistwa na emeryturze.

 

Włoski turbo diesel

 

Oglądali oni Fiata Ducato 1.9 td w kempingowej zabudowie. Auto wyposażone we wszystko, co w podróży przydać się może, kosztowało wyjściowo 55 tys. zł, a jego posiadacz do obniżania ceny był mało skory. Od słowa do słowa dowiedzieliśmy się, że pan i pani profesor zamierzają właśnie spędzić dłuższy urlop podróżując po Europie. Zaczęliśmy, więc razem liczyć, czy kupienie domu na kółkach może się im opłacać. W wypożyczalni takie samo auto ma nazwę Ahorn Camp 550 i w szczycie sezonu, czyli między czerwcem a wrześniem, dzienny koszt jego wypożyczenia wynosi 240 zł. Do tego dodać jeszcze trzeba kaucję w wysokości 1500 - 1600 zł. Ale jeżeli czas wypożyczenia jest dłuższy niż 22 dni, można uzyskać 10-procentową bonifikatę. Jakby nie liczyć - koszty wynajęcia domu z silnikiem okazały się zdecydowanie niższe niż jego zakupu. Tak więc transakcja nie doszła do skutku, co miał nam wyraźnie za złe właściciel kempingu. Jakże mogło być jednak inaczej, gdy nawet dwumiesięczny wynajem domu na kołach zamyka się kwotą około 15 tys. zł i to licząc razem z kaucją. Radzimy o tym pamiętać wszystkim, którzy mieliby w zamiarach kupno takiego wakacyjnego sprzętu tylko na jeden wyjazd.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty