Dwie poduszki powietrzne, ABS, wspomagana i regulowana przekładnia kierownicy, otwierane za pomocą siłowników elektrycznych szyby przednie to prawie standard wyposażenia wszystkich nowych aut. Tyle możemy oczekiwać po samochodach małych i miejskich. Dodatkowa manualna klimatyzacja, radioodtwarzacz z sześcioma głośnikami, komputer pokładowy oraz boczne poduszki gazowe to minimum w klasie kompakt. Oczywiście im wyższy segment i cena podstawowa, tym bogatsze akcesoria.
Zaczynając od karoserii - jeśli nabywca nie jest estetą lub podoba mu się modny ostatnio biały odcień, można pozostać przy lakierze matowym. Jednak w większości przypadków to bezbarwna powłoka wydobywa prawdziwe kolory nadwozia i jednocześnie pełni rolę warstwy ochronnej. Jeśli chcemy by nasze auto lśniło, nieodzowny będzie wydatek od 1500 do nawet 5000 zł w przypadku Audi, Mercedesa, czy BMW. Nie należy także oszczędzać w przypadku klimatyzacji. O ile droższe auta mają ją w standardzie, to w przypadku "małych mieszczuchów", jest to "ekstras". Warto zatem wydać ok. 2000-3000 zł i cieszyć się komfortem podróży w upalne dni, zwłaszcza, że ewentualny montaż układu chłodzącego w używanym aucie bywa karkołomnym zadaniem, do tego nietanim - nawet 4 000 zł. Podobnie wygląda sytuacja z popularnym niegdyś szyberdachem. Jeśli jest w ofercie, kupmy go od razu, gdyż fabryczny montaż będzie o niebo lepszym rozwiązaniem niż usługa posprzedażowa. Jeżeli na co dzień poruszamy się w miejskich korkach, pomyślmy także o skrzyni automatycznej. To kosztowny zakup, ale szybko działająca przekładnia zapewni komfort podróży.
Dobrze jest także rozważyć ofertę producenta w zakresie elektrycznej regulacji szyb, foteli czy lusterek zewnętrznych. Późniejsze modyfikacje mogą okazać się kosztowne i niewykonalne. Pragmatyczny jest także zakup fabrycznych urządzeń mających wpływ na bezpieczeństwo. Takie systemy jak ESP, ASR, BLIS…, czy poduszki gazowe są instalowane w fabryce. Ekstra wydatek w wysokości od 1500 zł do 2500 za kurtyny powietrzne może być nieoceniony w chwili zdarzenia drogowego - idąc na rękę klientom importerzy oferują możliwość dokupienia tego wyposażenia w tzw. pakietach. Na przykład system "bezpieczeństwa", zawierający rozbudowany układ ESP, zestaw poduszek i kurtyn bocznych jest sporo tańszy, niż gdybyśmy chcieli nabyć te elementy osobno.
Zalecamy też zakup fabrycznych zestawów oświetleniowych (od ok. 2500 zł). Modne lampy ksenonowe muszą posiadać homologowany system samopoziomowania oraz dysze do spryskiwania klosza.
To jedne z ważniejszych elementów dodatkowego wyposażenia, w które warto zainwestować w salonie. A czego nie warto kupować, żeby nie przepłacić? Przede wszystkim możemy sobie darować "sportowe" pakiety, które sprawią, że auto otrzymuje wizualną dawkę koni mechanicznych. Tak zwane "bodykity" oferuje wielu producentów, szczególnie w przypadku modeli o sportowej reputacji. Na przykład pakiet S-line Audi, M-pakiet BMW czy dodatki sygnowane logo AMG podbijają cenę auta nawet o 30 tys. zł. W zamian otrzymujemy lekko obniżone zawieszenie, pokaźnych rozmiarów felgi, symboliczne ospoilerowanie, wzmocnione hamulce, chromowane listwy oraz skórzane elementy kabiny. Dużo? Wspomniane "dokładki" możemy nabyć poza salonem za połowę tej ceny! Skrojony na miarę "bodykit" specjalistycznej firmy to ok. 2-3 tys. zł; zestaw markowych felg o niezastrzeżonym wzorze wraz z oponami to koszt rzędu 5 tys. zł. Obszycie skórą wieńca kierownicy, mieszka dźwigni zmiany biegów nie będzie droższe niż 500 zł. Dodatkowo, możemy wybierać w niezliczonej palecie kolorów skór, alcantary oraz nici do przeszywania.
Dobrym rozwiązaniem może być także inwestycja w radioodtwarzacz niezależnego producenta (o ile istnieje możliwość montażu). Choć fabryczne radia wkomponowane w deskę rozdzielczą prezentują się okazale, to bazowe wersje oferują przeciętne możliwości, podobnie jak seryjne głośniki. Zakup niefabrycznego sprzętu będzie z korzyścią dla kieszeni i z pożytkiem dla wrażliwych uszu melomana. Interesującą alternatywą może być także wybór wielofunkcyjnego odtwarzacza z DVD i nawigacją satelitarną. Wyprofilowany na wzór fabrycznych zestawów np. Forda czy aut z grupy Volkswagena, multimedialny kombajn to wydatek 1600-3800 zł, czyli o jedną trzeci, a nawet o połowę taniej niż produkt z salonu. Z listy wyposażenia dodatkowego możemy odpuścić także fabryczną nawigację. Jest bardzo droga w zakupie, zwłaszcza taka zintegrowana z systemem multimedialnym. Zamiast 3-10 tys. zł lepiej poszukać popularnych, przenośnych nawigacji.
Marka/ Model | Felgi*** | Radioodtwarzacz | Nawigacja | Alarm | ||||
Fabryczne | Niefabryczne | Fabryczny | Niefabryczny | Fabryczna | Niefabryczna | Fabryczny | Niefabryczny | |
Hyundai i20 | 15" 1828 | 15" od 1120 | standard | 200-5500 | - | 300-1800 | 999 | 350-1000 |
Fiat Bravo | 16" 2000 | 16" od 1100 | 1350-1800 | 200-5500 | 6500 | 300-1800 | 1350 | 350-1000 |
Skoda Octavia | 16" 2500 | 16" od 880 | 1200-1600 | 200-5500 | 2000-9500 | 300-1800 | 1000 | 350-1000 |
VW Golf | 17" 2870-4920 | 17" od 880 | 750-2150 | 200-5500 | 2950-9050 | 300-1800 | 710 | 350-1000 |
Mini Countryman | 17" 3200-4800 | 17" od 1400 | 850-3500 | 200-5500 | 7200 | 300-1800 | standard | 350-1000 |
Ford Mondeo | 18" 5400-5800 | 18" od 1200 | 1900-5700 | 200-5500 | 5500-6950 | 300-1800 | 1200 | 350-1000 |
Opel Insignia | 18" 3000 | 18" od 1400 | standard 800 | 200-5500 | 3900-600 | 300-1800 | 1600 | 350-1000 |
Audi A4 | 17" 3960-5350 | 17" od 1100 | standard 1680-2890 | 200-5500 | 9770 | 300-1800 | 2100 | 350-1000 |
**Zobacz także:
Nowy rankinkg ADACAuto dla rodziny**
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?