Dla piratów na drodze policja nie ma litości

gazeta.lubuska
Dla piratów na drodze policja nie ma litości
Dla piratów na drodze policja nie ma litości
Luksusowe audi wpada w poślizg i ścina kilkadziesiąt metrów barierek. Kierowca, który szarżował na drodze, traci prawo jazdy.
Dla piratów na drodze policja nie ma litości
Dla piratów na drodze policja nie ma litości

Od trzech tygodni lubuska policja walczy z piratami na drogach. Zabiera prawa jazdy od razu po drastycznym - zdaniem policji - złamaniu przepisów na drodze. Uprawnienia tracą osoby pijane, kierowcy, którzy swoim brakiem wyobraźni doprowadzili do niebezpiecznej kolizji albo wypadku, lub tacy, którzy drastycznie złamali przepisy, na przykład wyprzedzając „na trzeciego" albo przejeżdżając przez przejście dla pieszych, przez które przechodzi już człowiek. - Chcemy pokazać, że już obowiązujące przepisy dają nam możliwość odbierania uprawnień kierowcom, którzy stwarzają zagrożenie na drodze. O tym, na jak długo dana osoba traci prawo jazdy, decyduje sąd, do którego policjanci sporządzają wniosek o ukaranie - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy lubuskiej policji.

Zobacz też: Lubuska policja zatrzymuje prawa jazdy. Tak walczy z piratami 

Kilka przykładów z ostatniego tygodnia. Na prostym odcinku trasy S3 pod Zieloną Górą kierowca luksusowego audi S8 ściął kilkadziesiąt metrów barierek i swoją podróż zakończył w rowie. Droga była śliska, padał deszcz. Dwie osoby, w tym kierowca, który stracił prawo jazdy, trafiły do szpitala. Drugi przykład pochodzi z Krzeszyc (pow. sulęciński). Na drodze krajowej nr 22 kierowca mercedesa wyprzedzał kilka innych aut. Robił to na podwójnej linii ciągłej i przejściu dla pieszych. Jego wyczyny nagrała kamera w radiowozie. 51-latek stracił prawo jazdy. Z uprawieniami w ostatni piątek pożegnał się też 60-latek z Gorzowa. Na przejściu dla pieszych swoim mercedesem potrącił 76-letnią kobietę. Ta ze złamanym udem trafiła do szpitala.

Jakie zdanie o metodach policji mają sami kierowcy? - Jak ktoś przestrzega przepisów, to nie musi się niczego bać. Poza tym prawka nie zabierają każdemu, tylko prawdziwym piratom - mówi Adam Florniak. Inni są zgoła odmiennego zdania. - Każdy ma prawo czasem się zapomnieć. Ale żeby od razu zabierać prawo jazdy? Paranoja... - mówi Grażyna Zwolniak, mieszkanka powiatu świebodzińskiego.

Jakub Pikulik "Gazeta Lubuska"
95 722 57 72
[email protected] 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty