Dacia Logan MCV kontra Renault Kangoo

Niespodziewanie wysoka skala sukcesu sedana dodała odwagi produkowanej w Rumunii Dacii. Logan MCV bez kompleksów wkracza na drogi całej Europy.

Kangoo w zestawieniu z młodziutką Dacią może uchodzić za weterana. Przez wiele lat zdobył jednak sympatię, a co ważniejsze zaufanie klientów. Oba auta są dziełem inżynierów Renault.  Który z nich wybrać?

Cechy szczególne

Francuski pomysł na tanie auto okazał się strzałem w dziesiątkę. Logan z roku, na rok pnie się do góry w statystykach sprzedaży. W krótkim czasie okazało się, że Dacię polubili mieszkańcy całej Europy.

Wzrost sprzedaży wszystkich obu odmian Logana wynosi w tej chwili ponad 60 proc. w skali roku. Logan z założenia ma być autem niedrogim, ale projektanci nadwozia poważnie potraktowali swoje zadanie. Choć MCV nie jest dziełem sztuki, nie można mu zarzucić brzydoty. Proporcje dobrano poprawnie, a stylizacja, choć skromna, może się podobać.

Do wyglądu Renault wszyscy zdążyliśmy się przyzwyczaić. W tej klasie aut nie jest on najważniejszy. Niedawno przeprowadzony face lifting pozwolił odświeżyć Kangoo, a

jednocześnie zachować oryginalny styl.

Porównywane auta tylko z pozoru bardzo się od siebie różnią. Wykonanie, komfort jazdy i wyposażenie są podobne, a różnice widać przede wszystkim w konstrukcji nadwozia.

Renault Kangoo to klasyczny kombivan - połączenie auta osobowego z małą furgonetką. Logan MCV powstał na podwoziu Dacii sedan.

Rozstaw osi czterodrzwiowej wersji wydłużono o 27 cm, a linię dachu podniesiono o 11,5 cm. Dzięki temu MCV zyskał bardzo dużo przestrzeni, zachowując przy tym wszystkie cechy nadwozia kombi. Co ciekawe, taka kompilacja  pozwoliła na powiększenie bagażnika do kolosalnych rozmiarów 700 l, wobec 650 l w Kangoo. Jednak nie przestrzeń ładunkowa, a cena Dacii okazuje się najbardziej konkurencyjna.

W naszym porównaniu zestawiliśmy pięcioosobową wersję Logana MCV z najbogatszym wyposażeniem Laureate i najtańszą odmianę Kangoo Access - oba z silnikami Diesla. Różnica na korzyść rumuńskiego auta wynosi ponad 6000 zł. W obu przypadkach klimatyzacja wymaga dopłaty, podobnie jak boczne poduszki powietrzne i radio. We wnętrzu Logana i Kangoo króluje tym samym prostota i tanie materiały. Plastikowe kierownice, skromne deski rozdzielcze i części nadwozia pozbawione tapicerki - to elementy najbardziej rzucające się w oczy. Wszędzie tam, gdzie było można widać cięcie kosztów.

Silnik

Dacia Logan MCV z silnikiem 1.5 dCi ma do dyspozycji zaledwie 68 KM. Masa 1200 kg nie pozwana na dynamiczną jazdę. Jeszcze gorzej wypada Kangoo, którego wersja silnika dysponuje mocą 60 KM. Dla wielu kierowców, motor ten okazuje się po prostu za słaby.

W tym przypadku nie można więc mówić o kompromisie między ceną, a dynamiką. W obu autach jedynym atutem okazuje się niskie zużycie paliwa - na poziomie 5,5 l/100km. Oczekującym lepszej dynamiki Dacia oferuje silniki benzynowe 1.4 75 KM, 1.6 87 KM i 1.6 16V 105 KM.

W gamie Kangoo wybór jest jeszcze większy. Poza opisywanym dieslem o mocy 60 KM, Renault proponuje ten sam silnik o podwyższonej mocy do 70 i 85 KM. W ofercie znajdują się także jednostki benzynowe: 1.2 16V 75 KM, 1.2 60 KM LPG, 1.6 16V 95 KM i 1.6 16V 80 KM CNG.

Wrażenia z jazdy

Proste i tanie zawieszenia pozwalają na bezpieczną podróż, ale nie ma mowy o szybkim pokonywaniu zakrętów. Konstruktorzy tych aut i w tym przypadku skupili się na ograniczeniu kosztów produkcji.

Logan MCV i Kangoo są przystosowane jedynie do spokojnej jazdy. Zaletą zawieszenia Dacii okazują się amortyzatory o dużym skoku. Dzięki nim auto bardzo dobrze radzi sobie z naszymi drogami.

Kangoo zachowuje się podobnie, ale podczas pokonywania nierówności irytują nieprzyjemne dźwięki pochodzące z tylnej części nadwozia. Pozycja za kierownicą w Renault jest typowa dla kombivana - siedzi się wysoko, a kolumna kierownicy nie posiada regulacji. W Dacii również jej brakuje.

Oba samochody nie zachwycają komfortem. Przy większych prędkościach najbardziej przeszkadza hałas powodowany oporami powietrza. Na szczęście komorę silnika wyciszono dość dobrze.

Podsumowanie

Najtańsze Kangoo z silnikiem diesla okazało się droższe od Dacii. Ten kto nie ma przekonania do rumuńskiej marki, z pewnością wybierze dobrze znane i sprawdzone Renault. Na Logana producent udziela za to trzyletniej gwarancji z limitem 100 tys. kilometrów. Zainteresowani jej zakupem muszą się jednak uzbroić w cierpliwość, bowiem na odbiór nowego samochodu trzeba będzie poczekać co najmniej trzy miesiące.

Wybrane dane techniczne

Wybrane wyposażenie

S - wyposażenie standardowe  

-  niedostępne

Nasza ocena (+ oznacza przewagę nad konkurentem)