Czy WF może być fajny? Wychowanie fizyczne w szkole. Jak zachęcić uczniów do aktywności?

Małgorzata Meszczyńska
Małgorzata Meszczyńska
To, jak będą wyglądały zajęcia WF zależy w dużej mierze od nauczyciela.
To, jak będą wyglądały zajęcia WF zależy w dużej mierze od nauczyciela. Fot. Adrià Crehuet Cano / unsplash
Fajny WF, czyli jaki? Jak powinny wyglądać lekcje wychowania fizycznego, które polubiliby uczniowie? Czy zajęcia mogą być prowadzone inaczej? Co powoduje, że wielu nastolatków unika lekcji WF-u? Jak sprawić, żeby uczniowie chcieli uprawiać sport, a aktywność fizyczna była dla nich radością? Pytamy rodziców, uczniów i nauczycieli.

Spis treści

WF dawniej i dziś. Czy wiele się zmieniło?

- Pamiętam, że lekcje wychowania fizycznego były dla mnie koszmarem już od początku – wspomina 45-letnia Agata, mama trójki dzieci. - W klasach od 1 do 3, nauczycielka za każdym razem kazała nam grać w dwa ognie. Pamiętam tylko lęk przed pędzącą w moim kierunku piłką i bolesne uderzenia. Nie potrafiłam się skutecznie uchylić, ani tej piłki złapać. Pamiętam też, że wychowawczyni szydziła z dzieci, które jak ja, nie radziły sobie z tą dość brutalną „zabawą”.

Wspomnienia uczniów sprzed dwóch-trzech dekad są podobne: obdarte piłki, ciasne i zakurzone sale gimnastyczne. Bieganie w kółko po bieżni, skoki w dal w brudnym piachu. Ciężkie i brudne materace gimnastyczne, chwiejące się ławeczki do ćwiczeń równoważnych.

- No i ten legendarny skok przez skrzynię i przez kozła. Bardziej wysportowani uczniowie radzili sobie nieźle i dostawali pozytywne noty. Ci słabsi mieli stawiane dokładnie takie same wymagania – i to była zwykle sportowa katastrofa. Sypiące się dwójki – bo właśnie one były najniższą oceną. I złośliwości wuefisty, śmiech kolegów z klasy. Nic dziwnego, że kto mógł, ten lekcji unikał jak ognia – wspomina Justyna, 40-latka z Warszawy.

Moi rozmówcy wspominają „sprawdziany” z rzutu piłeczką palantową, albo oceniany surowo rzut ciężką piłką lekarską. Zdarzali się nauczyciele, którzy pozwalali uczniom poprawiać słabe oceny z WF-u, zastępując znienawidzone ćwiczenia innymi sprawnościami.

- Nie umiałam grać w siatkówkę. Za każdym razem mój kontakt z piłką siatkową kończył się wybitymi palcami. Nasz nauczyciel w liceum, choć kręcił nosem, zgodził się żebym siatkowe serwy zastąpiła ćwiczeniami na równoważni na ocenę. Jestem mu wdzięczna. Choć i tak zarówno ja, jak i większość moich koleżanek, przed niemal każdą lekcją skrzętnie zgłaszałyśmy, że jesteśmy „niedysponowane” i spędzałyśmy lekcję na ławeczce pod ścianą sali gimnastycznej – dodaje 43-letnia dziś Karolina.

Jak WF wygląda dziś? To z dużej mierze zależy od szkoły i samego wuefisty. Większość placówek może się pochwalić bardzo dobrym, albo przynajmniej dobrym zapleczem sportowym. W Wielu szkołach utworzono siłownie, dostępne są szatnie, przestronne sale gimnastyczne i bogate wyposażenie w sprzęt sportowy. O tym, jak prowadzone są lekcje wychowania fizycznego decyduje nauczyciel. Spore znaczenie ma też zaangażowanie samych uczniów.

- WF powinien dawać możliwość znalezienia swojej dyscypliny, którą się lubi i zachęcać do wysiłku fizycznego. W obecnej formie zniechęca. Ja fajne WF-y miałam dopiero na studiach i naprawdę było w czym wybierać. Odkryłam wtedy, że lubię ćwiczyć dla siebie, lubię aktywność - mówi niespełna 30-letnia Magdalena.

Szykują się zmiany w podstawie programowej lekcji WF

Ministerstwo edukacji zapowiada zmiany w zasadach prowadzenia lekcji wychowania fizycznego. Do 22 marca 2023 roku potrwają konsultacje publiczne projektu zmian w podstawie programowej lekcji WF. Zgodnie z planami resortu edukacji, zajęcia wychowania fizycznego według nowych zasad będą prowadzone w szkołach podstawowych i szkołach średnich od nowego roku szkolnego (2023/2024).

Proponowane przez ministerstwo zmiany to dodatkowe testy sprawnościowe, którym poddani mają być na zajęciach uczniowie podstawówek w klasach IV-VIII, a także uczniowie szkół ponadpodstawowych. Dotyczy to zarówno liceów ogólnokształcących, techników, jak i szkół branżowych I stopnia. Zebrane wyniki testów będą wpisywane do systemu teleinformatycznego „Sportowe Talenty”. Według resortu, testy i zebrane na ich podstawie dane mają stanowić bazę do działań, których celem będzie poprawa sprawności fizycznej dzieci i młodzieży.

Pomysł wprowadzenia zmian w podstawie programowej i dodatkowych testów na lekcjach wychowania fizycznego wywołał sporo emocji.

- Na jakiej podstawie zwiększyć ma się zakres czynności nauczyciela? Kiedy mają być wprowadzone wyniki do systemu? Będą jakieś nadgodziny, dodatkowy budżet w tym również na sprzęt? Co w momencie, gdy rodzic nie wyrazi zgody na wykorzystanie wyników dziecka przez podmioty zewnętrzne? Do tej pory tego typu testy były obowiązkowe w programach sportowych i to logiczne. Rodzice podpisując deklaracje, wyrażają zgodę na takie testy, a nawet pomiary uczniów. Czy tutaj też będą dodatkowe deklaracje? Oczywiście nie widzę przeszkód żeby osoby pragnące testować młodzież zorganizowały bezpłatne testy sportowe dla chętnych i sami je przeprowadzili – pyta Wojciech, nauczyciel wychowania fizycznego w Krakowie.

- Z programu SKS trzeba przeprowadzać testy i wprowadzić do NBT. Nauczyciele robią to od kilku lat - i czy podnosi to poziom sprawności? Wątpię. Niech wprowadzą WF od pierwszej klasy z wykwalifikowanym wuefistą, a w klasach 6-8 dołożą piątą godzinę wychowania fizycznego. I jeszcze powinien być wprowadzony limit czasowy korzystania z telefonu, komputera w domu: wszyscy na podwórka! - komentuje na facebookowym profilu Strefy Edukacji Przemek.

Jak przekonuje w innym komentarzu nauczyciel wychowania fizycznego Paweł, testy na lekcjach WF-u sytuacji nie poprawią:
- Ponieważ jak już ktoś napisał, takie testy robimy w ramach SKS, Wz z AWF, a dużo dzieci uczęszcza na te zajęcia. Potrzebna jest przebudowa całego systemu edukacji, aby było widać zmiany. Jeśli chodzi o same lekcje wychowania fizycznego to dużo zależy od nauczyciela, który prowadzi te zajęcia.

- Za brak aktywności fizycznej wśród dzieci nie odpowiada szkoła, ministerstwo, ani ten, kto uczy WF-u w pierwszej klasie. Za aktywność fizyczną dziecka odpowiada rodzic od najmłodszych lat, a nie od pierwszej klasy szkoły podstawowej – przekonuje natomiast Szymon.

Jak zachęcić uczniów do lekcji WF?

- Kondycja uczniów podupada, bo po szkole dzieci często nie mają czasu nawet wyjść z domu. Odrabianie lekcji plus nauka zajmuje im praktycznie cały wolny czas. Ciągle sprawdziany, kartkówki, prace klasowe. non stop coś. Dużo dzieci i młodzieży cierpi na depresję i nie ma też sił psychicznych na podejmowanie aktywności fizycznej – komentuje na facebookowym profilu Strefy Edukacji Sylwia.

- Może gdyby dzieciom zabraniać nosić telefony do szkoły, to zamiast grać na nich - słuchałyby nauczyciela i miałyby połowę mniej nauki w domu. Nam też zadawali prace domowe, były sprawdziany itd., a mimo to był czas aby wyjść na podwórko ze znajomymi – ripostuje Paweł.

Jak przekonuje w swoim komentarzu Renata, WF nie powinien być na ocenę – a raczej na zaliczenie:

- Zaliczenie powinien dostać uczeń, który ćwiczy i wykonuje zadania na tyle, ile fizycznie jest w stanie zrobić. Przykładowo: otyły chłopak z cukrzycą i innymi schorzeniami dostaje ocenę dopuszczającą za pompki. Dlaczego? Przecież zrobił przykładowo 3-4 pompki, więcej nie da rady. To nie jest coś czego można się nauczyć jak tabliczki mnożenia. Nie zawsze zdrowie i kondycja pozwalają na więcej – pisze Renata. - Często też zachowanie nauczycielu WF działa demotywująco na młodzież. Niestety granie na siłę w piłkę nożną nie pomoże. WF to nie tylko sporty typu bieganie, skakanie i granie w piłkę. Powinien być chociażby ping-pong, siłowania w granicach rozsądku, może jakiś aerobik tak żeby każdy czerpał coś z tego, a nie tylko utalentowani sportowcy.

Czytelniczce Renacie czym prędzej odpowiada Wojciech – nauczyciel wychowania fizycznego:

- Ja oceniam progres jaki uczeń zrobił przy takich ćwiczeniach i biorę pod uwagę możliwości ucznia. Poza tym ocena z WF-u nie jest średnią ocen. Za podejście do testu czy sprawdzianu już jest u mnie dopuszczająca ocena. Pozwalam wykonać często dodatkowe próby i wpisuję najlepsze wyniki. Dlatego uczniowie wiedzą, że nawet mając dwójkę np. z przewrotu w przód, mogą mieć spokojnie 5 na koniec roku! Po prostu tego jeszcze nie opanowali. Uczniowie są oceniani za aktywność sportową nie tylko na WF-ie. Za zdobycie szczytu górskiego w tym roku wpisywałem już oceny tym, którzy byli ze mną na wycieczce, a także za trofea sportowe poza szkołą – tłumaczy Wojciech.

Jakich lekcji WF chcą uczniowie?

Uczniowie, którzy w zapowiedziach zmian w podstawie [programowej lekcji wychowania fizycznego oczekiwali ich uatrakcyjnienia – nie kryją rozczarowania:

- Czyli nadal nuda i męczarnia. Dlaczego to nie może być basen, wycieczki - także rowerowe, bieganie po lesie, fitness, siłownia, taniec? - pyta Dorota.

- Ja trafiłam na znakomitą nauczycielkę wychowania fizycznego w podstawówce. Dzięki niej polubiłam sport. Ale te zajęcia nie były sztampowe. Ćwiczyliśmy i dobrze się bawiliśmy jednocześnie. Potrafiła zaszczepić nam miłość do aktywności – mówi Agata, uczennica liceum sportowego.

Wspomniana przez Agatę nauczycielka nie kryje radości z takiej oceny prowadzonych przez nią zajęć:

- Lekcja wf oprócz nauki powinna nieść elementy zabawy, wyzwalać endorfiny – mówi Małgorzata Skrzypczak, emerytowana nauczycielka WF z Kalisza, aktywna biegaczka i propagatorka amatorskiego sportu.

A jak wyglądają zajęcia, których nie unikają uczniowie?

- Przede wszystkim ćwiczyłam razem z dziećmi. Pokazywałam ćwiczenie i wykonywaliśmy je wspólnie. Samo mówienie bez wzorca nie zachęca. Zawsze ćwiczyłam w parze z kimś, kto nie miał pary wśród rówieśników - jeśli oczywiście wymagało tego ćwiczenie. Dzieci lubią mieć konkretne wzorce, dokładnie mnie obserwowały. Prowadziłam też często lekcje z nietypowymi przyborami, które można wykorzystać w każdym miejscu i każdej sytuacji jak np. z gazetami. Preferowałam wyjścia na powietrze i korzystałam z tego, że w sąsiedztwie szkoły był park. Chętnie organizowałam lekcje w parku, korzystając z tamtejszej infrastruktury jak np. poręcze, drążki w ogródku jordanowskim. Dzieci rzeczywiście były zadowolone, bo mogły spędzić czas na świeżym powietrzu, w parku i na aktywnej zabawie.

Jak zauważa Mariusz, wuefista w jednej ze szkół ponadpodstawowych w Wielkopolsce, wśród uczniów najmłodszych klas szkoły podstawowej, WF to jedna z najbardziej lubianych lekcji.

- Dzieci podchodzą do zajęć z entuzjazmem, taka jest ich naturalna potrzeba. Podejście zmienia się z wiekiem, bo przychodzą inne „ciekawsze” rzeczy do robienia - nie zawsze związane ze sportem. W szkole średniej robimy prawie wszystko: aerobik, tańce, badminton, siłownia, tenis stołowy, tenis ziemny, nordic walking, gimnastyka, gry zespołowe. Latem to również rolki, biegi w terenie. Mimo tego i tak jest grupa osób, która nie jest chętna do aktywności. Nie mają dobrych wzorców i wolą siedzieć z nosem w ekranie, a rodzic napisał zwolnienie. U nas nie ma ocen z zaliczeń, jedynie z aktywności – komentuje Mariusz.

- U nas w szkole WF jest po prostu nudny. Po kilku lekcjach i sprawdzianach nie zawsze mam ochotę biegać za piłką. Mam wrażenie, że nasz nauczyciel nie ma pomysłu na ciekawe zajęcia. Zazdroszczę mojemu kuzynowi z małej szkoły na prowincji, gdy słucham jego opowieści o wyprawach do lasu na lekcjach WF, pomysłowych grach, a nawet turniejach, w których rywalizacja daje mnóstwo zabawy, a nie jest powodem kolejnego strasu – mówi Patryk, ósmoklasista z Wrocławia.

- My mamy bardzo fajny WF – przekonuje natomiast Kasia, licealistka z Kalisza. - Nasza wuefistka prowadzi zajęcia taneczne i teatr tańca, była kiedyś w szkole baletowej. Dla naszej grupy, w której są same dziewczyny, przygotowuje bardzo fajne lekcje, na które czekamy z niecierpliwością. Poznajemy podstawy tańca klasycznego, mamy dynamiczny aerobik, a nawet zumbę czy pilates. I nikt się od tych lekcji nie miga. Są naprawdę fajne. To taka odskocznia od zwykłych lekcji. ...ale biegać w kółko po bieżni czy do upadłego grać w siatkówkę bym na wychowaniu fizycznym nie chciała...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaedukacji.pl Strefa Edukacji