O drodze, którą moglibyśmy dojechać do autostrady, głośno było kilka lat temu. Ratusz chciał lobbować za jej powstaniem na fali entuzjazmu, jaka wybuchła, gdy przyznano Polsce organizację mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Droga, która kiedyś była dla władz Opola jednym z priorytetów, miała zaczynać się okolicach Winowa, a kończyć węzłem drogowym na autostradzie w rejonie wsi Ochodze. Wytyczono ją tak, aby nie kolidowała z istniejącą zabudową.
Gdy jednak kilka dni temu o przygotowania do budowy drogi radni zapytali prezydenta, usłyszeli, że nie ma takiego tematu.
- Nie ma pieniędzy na realizację i na razie nie ma o niej co marzyć - stwierdził tylko prezydent Ryszard Zembaczyński.
Tymczasem to nie miasto miało budować połączenie Opola z autostradą. Jako, że droga leżałaby poza jego granicami, odpowiada za to urząd marszałkowski.
I co ciekawe wcale się od tego pomysłu nie odżegnuje.
W materiałach, które można znaleźć na stronie internetowej urzędu marszałkowskiego czytamy, że "konieczna jest budowa nowej drogi pomiędzy Opolem a autostradą”. Pod uwagę brane jest także stworzenie nowego węzła autostradowego w rejonie wsi Ochodze albo w okolicach Prószkowa.
- Wariant z węzłem w rejonie Ochódz jest najlepszy i wydaje się, że najtańszy - przekonuje Kazimierz Kurowski, projektant drogowy i współtwórca koncepcji nowej drogi. - Takie połączenie umożliwiałoby najszybszy dojazd z Opola do autostrady i jednocześnie bardzo podniosłoby atrakcyjność inwestycyjną miasta. Nasze miasto jako stolica regionu powinno mieć bezpośrednie połączenie z autostradą.
Takie zdanie ma także radny PiS Patryk Jaki, który pytał już o przygotowania do powstania drogi.
- Niestety, choć miała być jednym z priorytetów to nie jest, ale będę przekonywał urząd miasta, aby wrócić do tej koncepcji - deklaruje Jaki.
Zwolennikiem powstania drogi jest także Andrzej Namysło, radny wojewódzki, związany z Opolem.
- Dojazd z Opola do autostrady jest kiepski i powinniśmy to zmienić, tym bardziej, że ta droga jest w planach rozwoju województwa - podkreśla Namysło.
Tomasz Kostuś, wicemarszałek województwa, widzi szanse dla drogi w funduszach, jakie nasz region otrzyma w latach 2014-2020 z Unii Europejskiej.
- Droga łącząca Opole z autostradą i terenami inwestycyjnymi wpisuje się w naszą strategię. Trudno jednak już teraz deklarować, kiedy będziemy ją budować - zastrzega Kostuś.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?