Częstochowa. Miasto przygotowuje gigantyczne remonty DK1, DK43 i DK46

Jeszcze w tym roku Miejski Zarząd Dróg i Transportu ogłosi przetargi na przygotowanie dokumentacji związanej z przebudową trzech dróg krajowych - nr 1 oraz nr 43 i 46 - zdradza Maciej Hasik, rzecznik prasowy MZDiT w Częstochowie. To kluczowe inwestycje drogowe pod Jasną Górą, których koszty będą liczone w milionach złotych.

- Trudno jeszcze oszacować, jakie będą dokładne koszty tej inwestycji, ale na pewno będą to najdroższe inwestycje w historii częstochowskiego drogownictwa, które przebiją budowę nowego węzła na DK1 oraz remont ulicy Warszawskiej - dodaje Maciej Hasik.

Częstochowa będzie się starać o dofinansowanie unijne na obydwie inwestycje. Szanse miasta są duże, ale aby uzyskać dotację, trzeba mieć przygotowaną pełną dokumentację.

Wybór budził emocje

MZDiT przedstawił już koncepcję przebudowy DK43 i DK46. W przyszłości obie krajówki będą miały jeszcze większe znaczenie, bo mają one umożliwiać wygodny dojazd do węzła autostradowego na A1. Największe emocje budziła przebudowa ulic Głównej i Przejazdowej (fragment DK nr 46). To droga tranzytowa na Lubliniec i Opole.

Wybór koncepcji budził wśród mieszkańców ogromne emocje. W pierwszym proponowanym wariancie planowano wybudowanie głównej drogi o szerokości 7 m (jedna jezdnia, po jednym pasie ruchu w obu kierunkach) oraz dodatkowej jezdni o szerokości 5,5 m do obsługi przyległej zabudowy mieszkaniowej. Obie te jezdnie miały zostać rozdzielone pasem zieleni. Drugi wariant zakładał  jedną jezdnię o trzech pasach ruchu. Pas środkowy miał służyć do lewoskrętu do przyległych nieruchomości. Obydwa rozwiązania miały swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników, ale ostatecznie zdecydowano się na drugie rozwiązanie.

Ważnym elementem wybranej koncepcji jest budowa ronda na skrzyżowaniu ulic św. Barbary i św. Jadwigi, nad którym ma górować estakada zapewniająca bezkolizyjną jazdę z ul. św. Barbary w kierunku ulicy Głównej. Powstaną drogi rowerowe, ciągi piesze, miejsca do ważenia pojazdów, zatoki autobusowe, oświetlenie uliczne, miejska kanalizacja teletechniczna, kanalizacja deszczowa oraz przebudowa nawierzchni jezdni. Po przebudowie ruch ma się odbywać płynniej. Ma być również bezpieczniej, bo na Głównej i Przejazdowej często dochodziło do wypadków. Przetarg na opracowanie projektu zostanie ogłoszony już w tym roku, ale prace nad projektem mogą zająć nawet półtora roku.

Jak przebudować DK1?

Także w tym roku MZDiT rozpocznie opracowywanie dokumentacji związanej z przebudową DK1 na całym 18-kilometrowym odcinku, znajdującym się na terenie miasta.

- Chcielibyśmy wyremontować cały częstochowski odcinek DK1. Nie wykluczamy, że w ramach prac powstaną na niektórych skrzyżowaniach, np. przy Estakadzie, dodatkowe rozwiązania - mówi Maciej Hasik. Na stan DK1 kierowcy narzekają od lat. Nie chodzi jednak tylko o stan nawierzchni, ale również o rozwiązania komunikacyjne.

Na trasie jest kilka newralgicznych miejsc, które wymagałyby przebudowy ze względów bezpieczeństwa i płynności ruchu.

Jednym z nich jest skrzyżowanie z ulicą Bugajską, gdzie w godzinach szczytu niemal zawsze tworzą się korki, a piesi narzekają na trudności z przejściem przez DK1. Warto byłoby się również pokusić o nowe wielopoziomowe skrzyżowanie przy zjeździe w ulicę Legionów.

                                                                                            Źródło: Dziennik Zachodni