Ta moda to pozostałość po dawnych czasach, kiedy samochody z silnikami wysokoprężnymi jeździły prawie za darmo.
Przeciętna różnica w cenie pomiędzy nowym samochodem wyposażonym w silnik wysokoprężny i benzynowy wynosi około 10 tys. zł. Tańsze są diesle pochodzenia francuskiego, włoskiego, a droższe niemieckie i japońskie.
Diesel tańszy?

Przy obecnych cenach paliw, gdy olej napędowy jest tańszy ledwie o kilkanaście groszy od benzyny, nie sprzyja kupowaniu nowych diesli w motoryzacyjnych salonach. Żeby opłacało się kupować nowego diesla, trzeba przejeżdżać około dwustu tysięcy kilometrów rocznie, a i to różnica w cenie zwraca się dopiero po przejechaniu 100 - 170 tys. kilometrów.
Na giełdzie
Przebojem rynkowym są więc samochody używane z silnikami wysokoprężnymi. Za 2 200 zł można już kupić Poloneza z silnikiem diesla. Wprawdzie nie można liczyć na auto młodsze niż kilkunastoletnie, ale jak reklamują swój towar sprzedający, citroenowski silnik jest jak dzwon, czego niestety nie da się powiedzieć o karoserii. Przebieg, jeżeli jest prawdziwy, przekracza na ogół 250 tys. kilometrów.
Niewiele drożej kosztuje Volkswagen Polo z wysokoprężnym silnikiem 1,4 l z lat 1991 -1992. Takie auto kupić za 4,5 - 6 tys. złotych. W podobnej cenie są Seaty Ibiza z początku lat 90. z silnikami o pojemności 1,7 l. Wśród Skód wybór jest większy, ale są młodsze i droższe. Najtańszą w wersji hatchback widziałem z 2000 r. za 26 tys. złotych z silnikiem SDI. Za taką samą wersję trzeba w salonie zapłacić ponad 49 tys. złotych, bez dodatków, które sprzedający oferował w prezencie.
Mercedes = diesel
W nobilitowanych Mercedesach-Benzach z silnikami wysokoprężnymi można sobie na rynku wtórnym wybierać dowoli. Popularne, zwłaszcza wśród taksówkarzy "beczki", czyli model W 123 są do kupienia w cenie od 2 do 6 tys. złotych. Są to jednak samochody wyprodukowane na przełomie lat 70. i 80. Kto jednak chciałby bardziej zadawać szpanu za stosunkowo niedużą cenę może się skusić na model W 124, mniej już archiwalny, ale nieco droższy. Można takie samochody znaleźć nawet w cenie niższej niż 10 tys. złotych, ale trzeba się trochę naszukać. Jednak dodając jeszcze 5 tys. zł wybór jest duży spośród roczników 1987 -1989. Jeżeli komuś nie przeszkadza fakt, że auto jest w wersji kombi, to może liczyć na upust w cenie lub młodszy rocznik.
Jednak wszystkie diesle oferowane na giełdach i w komisach mają przebieg porównywalny do dorożkarskiego konia na chwilę przed zejściem. W opowieści o niesłychanych okazjach nie radzę wierzyć. Przeglądy i wszelkie naprawy silników diesla są znacznie droższe niż aut benzynowych, o czym wielu amatorów oszczędnych aut miało okazję się już przekonać.
Ceny diesli na giełdzie
Marka | Model | Silnik | Rok produkcji | Przebieg | Pochodzenie | Cena (zł) |
Alfa Romeo | 145 | 1,9 diesel | 1995 | 170 000 | Sprowadzony z Francji | 10 000 |
Audi | A4 Avant | 2,4 diesel | 1994 | Nieznany | Sprowadzony z Niemiec | 17 000 |
Daihatsu | Charade | 1,0 diesel | 1991 | 156 000 | Sprowadzony z Niemiec | 6 500 |
Fiat | Punto II | 1,9 diesel | 2000 | 65 000 | Kupiony w salonie | 17 000 |
Polonez | Caro | 1,9 diesel | 1997 | 65 000 | Sprowadzony z Holandii | 5 800 |
Mercedes | 124 Kombi | 2,5 diesel | 1992 | Nieznany | Sprowadzony z Niemiec | 13 500 |
Peugeot | 406 | Diesel | 1996 | 130 000 | Sprowadzony z Francji | 17 000 |
Renault | Megane | Turbodiesel | 1997 | 141 000 | Sprowadzony z Niemiec | 17 000 |
Skoda | Felicja | 1,9 diesel | 1999 | 158 000 | Kupiona w salonie | 16 000 |
Toyota | Corolla | 1,8 diesel | 1992 | nieznany | Sprowadzona z Niemiec | 8 800 |
Rajd Pojazdów Zabytkowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?