Zawody rozegrano w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W ciągu pięciu etapów kierowcy jednośladów pokonali trasę o długości 2 295 km, po trudnej technicznie trasie prowadzącej przez piaszczyste wydmy.
Po pierwszym etapie Czachor był dziewiąty. Pozycję tę utrzymał na etapach drugim i trzecim. Podczas czwartego silnik motocykla zawodnika Orlen Team uległ poważnej awarii. Udało się ją jednak usunąć. Ostatecznie Polak uplasował się na ósmym miejscu. W klasyfikacji generalnej
zawodów wygrał Hiszpan Marc Coma przed Francuzem Cyrilem Despres i swoim rodakiem i kolegą z teamu KTM Repsol Jordim Viladoms.
- Moim celem podczas tegorocznej edycji Desert Challenge był oczywiście owocny trening przed Dakarem, przejechanie jak największej ilości kilometrów oraz sprawdzenie swojego przygotowania w porównaniu do najlepszych motocyklistów. Odniosłem wrażenie, że jestem w stanie ścigać się z najlepszymi. Praktycznie podczas wszystkich odcinków walczyliśmy ze sobą zaledwie na minuty. Gdyby nie awaria silnika na pewno zająłbym wysokie miejsce w pierwszej dziesiątce - mówi Jacek Czachor.
Kilka dni po powrocie z Dubaju Jacek Czachor z Markiem Dąbrowskim udadzą się do Tunezji, gdzie przeprowadzą dalsze treningi przed rozpoczynającym się 6 stycznia w Lizbonie Rajdem Dakar 2007.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?