Dziesiejsze cenniki zaskoczyły niejednego kierowcę. Benzynę bezołowiową 95-oktanową sprzedawano na stacjach Orlen, Statoil i BP w Koszalinie po 5,32 zł za litr, a olej napędowy po 5,28 zł za litr. Wyjątkowo droga była też benzyna 98-oktanowa. Kosztowała nawet 5,60 zł za litr. A rekordowo droga była specjalna, wzbogacona benzyna na stacjach Shell. Brakowało grosza do 6 zł za litr V-Power +99.
Tymczasem średnie ceny detaliczne paliw w Polsce są nieco niższe niż w Koszalinie, Kołobrzegu i Szczecinku. Olej napędowy kosztuje średnio 5,26 zł za litr, Pb95 jest po 5,31 zł za litr, a gaz 2,84 zł za litr. Ten ostatni podrożał jednak w ciągu ostatnich kilkunastu dni również o 10 - 15 groszy.
Urszula Cieślak z BM Reflex, biura monitorującego rynek paliw w Polsce, nie ma dla nas dobrych wieści. - Należy się raczej spodziewać w najbliższym czasie podwyżek cen paliw niż liczyć na obniżki.
Jest jeszcze jedna zła informacja. 1 stycznia Polska musi zastosować się do dyrektywy unijnej, która nakazuje zwiększyć nam podatek na olej napędowy. Na razie obowiązuje jeszcze dla Polski okres przejściowy. Ale ten się właśnie kończy, więc według ostrożnych założeń ropa podrożeje na naszych stacjach o nawet 20 groszy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?