15 marca 2019 Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy - Kodeks karny, penalizując w polskim kodeksie karnym przestępstwo „kręcenia licznika” w samochodzie i wprowadzając liczne czynności administracyjne i kontrolne, mające ograniczyć do minimum tę patologię.
Do więzienia za cofanie licznika
Nowe przepisy składać się będą z dwóch części – części „administracyjnej” oraz części karnej. Część karna to wprowadzenie do Kodeksu karnego zupełnie nowego typu przestępstwa. Będzie to art. 306a Kodeksu karnego:
§1. Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§2. Tej samej karze podlega, kto zleca innej osobie wykonanie czynu, o którym mowa w ust. l. §3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu kreślonego w §1 lub §2,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Przewidziana sankcja będzie bardzo wysoka. Co jednak najważniejsze – w przepisie wprost wskazano, że karze będzie również podlegał zlecający fałszowanie wskazań licznika. Ukróci to przemysł „cofania liczników” i oferowania tego typu usług na rynku.
Kiedy wymiana licznika będzie dopuszczalna?
Z kolei część „administracyjna” dotyczy kwestii dopuszczalności wymiany licznika, którą będzie opisywał art. 81a Prawa o ruchu drogowym:
Wymiana drogomierza jest dopuszczalna, gdy drogomierz nie odmierza przebiegu pojazdu w sytuacji, w której ze względu na przeznaczenie drogomierza powinien ten przebieg odmierzać lub gdy jest konieczna wymiana elementu pojazdu, z którym drogomierz jest nierozerwalnie związany. Wymiana drogomierza może nastąpić tylko na drogomierz sprawny i właściwy dla danego typu pojazdu.
Po takiej wymianie obowiązkowe będzie zgłoszenie się w ciągu 14 dni do stacji kontroli pojazdów w celu sprawdzenia, czy licznik prawidłowo działa. Badanie będzie kosztować 100 złotych. Fakt wymiany licznika będzie odnotowywany w CEP, nie będzie więc konieczności „ustawiania” go według poprzedniego wskazania. Bardzo ważną kwestią jest także to, że według nowych przepisów Policja, Straż Graniczna, Inspekcja Transportu Drogowego, Żandarmeria Wojskowa i służby celne będą miały obowiązek spisywania aktualnego stanu licznika kontrolowanego auta, także pojazdu niezarejestrowanego, holowanego, bądź przewożonego na przyczepie. Dane trafią do Centralnej Ewidencji Pojazdów.
Zgodnie z szacunkami Związku Dealerów Samochodów, zjawisko „kręcenia liczników” jest do tej pory w Polsce absolutnie powszechne. Przy używanych samochodach sprowadzanych z zagranicy może dotyczyć nawet od 65 do 85 procent pojazdów. Nieuczciwe warsztaty, w których można cofnąć licznik nawet się z tym nie kryją. Nazywają po prostu swoją usługę ,,korektą przebiegu" albo ,,naprawą licznika".
Rusza kampania informacyjna
W związku z powyższym, Związek Dealerów Samochodów, Stowarzyszenie Komisów i Forum Rynku Samochodów Używanych przy wsparciu partnerów, rozpoczynają akcję informacyjną, marketingową i prawną, mającą na celu dopilnowanie, aby postanowienia ustawy były stosowane i egzekwowane. Kampania będzie edukować Polaków, w jaki sposób sprawdzić, czy kupowane auto używane ma „cofnięty licznik” i przede wszystkim, by w jak największym stopniu wyeliminować z rynku nieuczciwych sprzedawców.
Akcja potrwa kilkanaście miesięcy i będzie składała się z kilku etapów. Pierwszy z nich pod hasłem „Zwijajcie szyldy” ma spowodować zniknięcie z polskich dróg i z polskiego Internetu, a najlepiej z polskiej rzeczywistości firm, które opierają swój biznes na usługach „korygowania liczników”. Dziś działają otwarcie i oficjalnie. I to się musi skończyć.
Zobacz także: Kia Stonic w naszym teście

Inwestycje drogowe w Miliczu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?