Co to jest benzyna E10?

Jerzy Dyszy
Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse
W maju tego roku zakończono w Polsce dotowanie (obniżki akcyzy) tzw. biokomponentów dodawanych do paliw. W dalszym ciągu jednak obowiązuje tzw. Narodowy Cel Wskaźnikowy, wymagający od producentów dodawania do paliw określonej części biokomponentów (w tym roku średnio 6,2%, w przyszłym 6,65%).

Jest to jedna z przyczyn, z powodu których wzrastają ceny paliw, bowiem

Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse

biopaliwa są w produkcji wyraźnie droższe od paliw ropopochodnych. A kierowców czeka wkrótce kolejny problem. Obecne przepisy wymagają by do końca 2013 roku w sprzedaży znajdowało się jeszcze tzw. paliwo E5, czyli obecna benzyna, która ma nie większy niż 5% dodatek biokomponentu (alkoholu etylowego). Takie paliwo traktowane jest w praktyce przez wszystkie silniki benzynowe jak czysty produkt powstały w procesie rafinacji ropy naftowej. Jednak prawo europejskie już teraz dopuszcza dystrybucję benzyny E10 (z 10% dodatkiem alkoholu), co zgadza się z wspomnianymi wyżej wymaganiami NCW.

E10 jest paliwem o największej zawartości alkoholu, jaki jeszcze zaakceptują silniki benzynowe nie przystosowane specjalnie do tego komponentu. Jednak generuje ono ok. 4% mniej energii z jednostki objętości (co powoduje ok. 3% większe zużycie paliwa), poza tym alkohol w tej ilości może, w szczególnych przypadkach, wpływać niekorzystnie na gumowe elementy układu paliwowego, a nawet niektóre aluminiowe części silnika.

W rzeczywistości prawie wszystkie silniki wyprodukowane po roku 2000 są z założenia przystosowane do E10, a więc układy wtryskowe "same" się do niego przystosowują, a osprzęt nie ulega awarii w styku z alkoholem. O nielicznych wyjątkach można dowiedzieć się w autoryzowanych serwisach każdej marki samochodu.

**CZYTAJ TAKŻE

Diesel czy benzyna?Kosztowna pomyłka

**

Trudniej jest w silnikach starszych, szczególnie gaźnikowych. Będą one wymagały odpowiedniego przeregulowania gaźników i niekiedy wymiany pewnych części osprzętu. Jednak w tylko naprawdę nielicznych przypadkach konieczne będzie wyeliminowanie takie go samochodu z ruchu.

Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse

Ponieważ E10 jest droższa w produkcji niż E5, do roku 2014 na pewno nie zastąpi tego paliwa w powszechnej sprzedaży - producenci za wiele by na tym stracili. Jednak wraz z terminem, w którym dystrybucja E5 nie będzie obowiązkowa, należy spodziewać się natychmiastowej wymiany na stacjach tego paliwa na E10 i jednocześnie skokowego wzrostu cen benzyny o kilkanaście groszy za litr. Kierowcy nie będą mieli wyjścia - będą kupować gorszy ale droższy produkt.

Wygląda na to, że mamy jeszcze dwa lata. Właściciele starszych samochodów benzynowych powinni w tym czasie przynajmniej zbadać sytuację i przygotować się na przeregulowanie silnika. Pechowców może czekać wymiana części, a nawet całego silnika lub wręcz samochodu.

Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty
Dodaj ogłoszenie