Kilka dni temu kolega opowiadał, jak jechał za dużym amerykańskim samochodem, prowadzonym przez kobietę. W fakcie, że kobieta prowadziła duży, amerykański samochód nie ma nic nadzwyczajnego. Niezwykłe jest jednak to, co ta pani robiła za kierownicą. Otóż, ustawiła sobie lusterko wsteczne pod odpowiednim kątem i malowała się. Już nie pamiętam, jaką częścią ciała trzymała kierownicę.
Nie była to jedyna pani, która podczas jazdy robiła sobie makijaż. Niedawno jakiś człowiek opowiadał w telewizji o podobnym zdarzeniu, z tym jednak, że zapamiętał, czym ta pani poruszała kierownicę. Łokciem.
Nikt nigdy nie wspominał o paniach, które prowadząc auto, czytają gazety. To domena mężczyzn. Kilka dni temu jechałem kawał drogi za takim osobnikiem. Gazetę trzymał na kierownicy. Kiedy dojechaliśmy do miasta i stanęliśmy przed światłami, zaczął ją uważnie kartkować. Trzeba przyznać, że poświęcając się lekturze prasy, jednocześnie pilnował zmiany świateł. Ruszył bez opóźnienia.
Jeśli idzie o inne zajęcia za kierownicą, to panowie rzadko śpiewają. To domena artystyczna, którą opanowały kobiety. Najczęściej śpiewają razem z radiem, kiwając się lub podrygując do taktu. Proszę częściej spoglądać w lusterko wsteczne. Na pewno zobaczą Państwo panią śpiewającą za kierownicą.
Jak już wspomniałem panowie rzadko śpiewają. Co więc robią, siedząc na miejscu kierowcy? Spora grupa bezceremonialnie dłubie w nosie. Naprawdę. Z tym, że czynią to podczas postoju, na przykład na czerwonych światłach. Prawdopodobnie jest to metoda na chwilowe psychiczne wyłączenie się i odpoczynek. Nie jest to elegancki sposób, ale może skuteczny. Do naśladownictwa nie namawiam.

Remont drogi, chodnika i ścieżki rowerowej w Chorzelowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?