Co nasz czeka w 2005 roku?

Co się zmieni na motoryzacyjnym rynku w 2005 r.?  Mądre głowy z ministerstw wymyśliły sporo zmian, ale większość tylko po to, aby jeszcze bardziej złupić nasze kieszenie. Więc my sobie tak myślimy, żeby oni przestali już myśleć. Plusy i minusy nowych ustaw, rozporządzeń i w ogóle planów na przyszły rok  prezentujemy w naszym zestawieniu.

Słodko-gorzkie. Tak z punktu widzenia użytkowników dróg można określić najbliższe miesiące.

Nowy podatek

Wprowadzony zostanie nowy podatek. Zastąpi on akcyzę na używane samochody sprowadzane z zagranicy. Zapłacą go jednak wszyscy właściciele niezależnie od tego, czy ich auto będzie nowe, czy używane, kupione w kraju czy importowane. Zgodnie z projektem Ministerstwa Finansów wysokość nowego podatku ma być uzależniona od pojemności skokowej silnika i poziomu emisji spalin określanego przez europejskie normy tzw. EURO. Podatek opłacany będzie jednorazowo przy pierwszej rejestracji samochodu w Polsce. W przypadku samochodów spełniających najnowsze normy EURO stawka wynosić ma 1 zł od każdego centymetra sześciennego pojemności silnika. Im samochód starszy, a tym samym spełniający wcześniejszą normę EURO, tym przelicznik większy: 1,5; 2; 3 lub 4 zł za każdy centymetr sześcienny.

Drożeją paliwa

Od 1 stycznia benzyny zdrożeją co najmniej 4 gr na litrze. Więcej o 5 groszy trzeba będzie zapłacić za litr oleju napędowego i autogazu. Przyczyną podwyżek jest wzrost akcyzy na paliwa przewidziany w budżecie. Możliwe, że ceny podskoczą jeszcze bardziej. Minister Finansów chcąc zwiększyć wpływy skarbu państwa wymyślił dodatkową podwyżkę akcyzy oznaczającą wzrost cen benzyny od 9 do 18 gr na litrze, a ceny oleju napędowego od 6 do 12 gr. W sumie benzyna może być droższa nawet o 22 gr na litrze, a olej o 17 gr.

Koniec U95

Od stycznia Orlen i Lotos wycofają ze sprzedaży benzynę uniwersalną 95. Oznacza to spory kłopot m.in. dla właścicieli starych Fiatów 126, Polonezów czy "dużych Fiatów". Chcąc uniknąć uszkodzeń silnika będą oni musieli dolewać do benzyny bezołowiowej specjalny dodatek. Spowoduje to nie tylko utrudnienia związane z dodatkowymi czynnościami na stacji benzynowej, ale również wzrost kosztów paliwa.

Ciężarówki bez opłaty autostradowej

Zniesione zostaną opłaty autostradowe, których obowiązek uiszczania mieli kierowcy samochodów ciężarowych. Nadal funkcjonować ma system winietowy. Zmiany związane są z zastrzeżeniami zgłoszonymi przez Komisję Europejską. Stwierdziła ona, że podwójne opłaty ponoszone przez przewoźników są niezgodne z prawem wspólnotowym.

Przedłużony termin wymiany praw jazdy

Wymiany praw jazdy można będzie dokonać do 30 kwietnia 2005 r., a nie, jak dotychczas planowano, do 31 grudnia 2004 r. Zgodę na przesunięcie terminu wydał Minister Infrastruktury. Brak tej możliwości oznaczał kłopoty dla zapominalskich kierowców legitymujących się dokumentami wydanymi od 1 stycznia 1984 r. do 30 kwietnia 1993 r. Gdyby nie zdążyli oni do końca grudnia wymienić dokumentów, to zatrzymani w nowym roku przez policję płaciliby mandat w wysokości 50 zł.

Zwiększona produkcja

W przyszłym roku gliwicka fabryka Opla zwiększy roczną produkcję aut o ok. 25 tys. egzemplarzy do poziomu ok. 140 tys. sztuk. Związane będzie to z uruchomieniem produkcji Opla Zafiry i pociągnie za sobą wzrost zatrudnienia o ok. 1 000 osób.

Radość przez łzy

W 2005 r. do użytku oddanych zostanie 122 km autostrad. To więcej niż w roku 2004, kiedy to kierowcy mogli nacieszyć się 67 km tych dróg. Nadal jednak o przejechaniu z jednego krańca Polski na drugi można sobie będzie tylko pomarzyć.