Co może rzeczoznawca?

Rozmawiał Aureliusz Mikos
Rozmowa z dyrektorem Oddziału Spółki, certyfikowanym rzeczoznawcą Waldemarem Rybakiewiczem.

Rozmowa z dyrektorem Oddziału Spółki, certyfikowanym rzeczoznawcą Waldemarem Rybakiewiczem

Co może rzeczoznawca?

- Na rynku obserwujemy spadek sprzedaży nowych samochodów, na brak klientów narzekają również serwisy. W ogóle branża motoryzacyjna przeżywa recesję. Mówi się również, że skoro "nie idą" nowe auta, to wzrasta zainteresowanie używanymi. Czy w związku z tym rzeczoznawcy obserwują wzrost zainteresowania zleceniami sprawdzenia  stanu technicznego aut "z drugiej ręki"?
- Bardzo często przychodzą do nas ludzie, którzy nabyli auta, z prośbą o wycenę i ocenę. Często okazuje się, że niedokładnie został pojazd zidentyfikowany. Inny jest rok produkcji, przebieg, stopień wyposażenia, a stąd cena powinna być zwykle niższa, niż ta, którą zapłacili. Przychodzą jednak po fakcie, dopiero wtedy, kiedy zostali oszukani. Należy przy tym zwrócić uwagę, że kupujący samochód jest zwykle pod wpływem emocji i nie jest w stanie należycie go ocenić, nawet gdyby to potrafił. Większość nabywców jednak tego nie potrafi. Natomiast rzeczoznawca, który jest obojętny wobec ewentualnej transakcji, posiadając doświadczenie i codzienny kontakt z oceną samochodów, może ujawnić zalety, ale w pierwszym rzędzie wady samochodu.
- Jak rzeczoznawca sprawdza stan prawny pojazdu?
- Ekspert najpierw określa numery nadwozia i silnika, czy nie figurują w rejestrze aut skradzionych (KGP) oraz czy numery nie noszą znamion ingerencji zewnętrznej, to znaczy, czy nie są przebite, czy nie jest to wstawka całego pola numerowego. Do tego celu służą przyrządy do mierzenia grubości powłok lakierowych oraz defektoskopy stałomagnetyczne. Dzięki nim można ustalić,czy w polu numerowym nie wystąpiło przebicie. Sprawdzenie polega na namagnesowaniu pola i pokryciu odpowiednią zawiesiną. Potem uwidacznia się numer pierwotny i wtórny, jeśli był przebity.
Numery są sprawdzane także organoleptycznie, pod kątem jednorodności kształtu liter i cyfr. Należy pamiętać, że każda marka ma własny krój liter i cyfr oraz własny sposób ich nanoszenia.
- Jak nabijane są fabryczne numery?
Numery identyfikacyjne nanoszone są kilkoma sposobami. Mogą być wybijane - znaki mamy wtedy wklęsłe i wykonane są za pomocą znakowników, które są negatywami cyfr i liter. Cały numer powinien być wybity w podłoże na jednakową głębokość, a odległość między literami i cyframi powinna być jednakowa. Znaki mogą być jeszcze wytłaczane, wycinane, bądź wypalane.
- Co robi rzeczoznawca sprawdzając stan techniczny samochodu?
- Badanie stanu technicznego może być przeprowadzone w bardzo szerokim zakresie, począwszy od jazdy próbnej i oceny stanu zespołów napędowych i jezdnych, to znaczy układu kierowniczego, hamulcowego, zawieszenia, skończywszy na badaniach stanowiskowych. Do nich zaliczyć należy pomiar geometrii ustawienia kół, pomiar sprawności hamulców i amortyzatorów oraz, w miarę potrzeby, pomiar punktów bazowych płyty podłogowej, który jednoznacznie odpowie, czy samochód jest powypadkowy, a jeżeli tak, to jak został naprawiony i czy jest bezpieczny.
Do określenia, czy samochód jest powypadkowy służy także pomiar grubości powłok lakierowych. Grubość powłoki lakierowej powinna być jednorodna i wynosić średnio 120-130 ľm. Jeżeli grubość znacznie odbiega od powyższych, znaczy to, że samochód uczestniczył w wypadku. Zakres tego wypadku opisze wspomniane wcześniej badanie stanowiskowe.
Bardzo istotne jest sprawdzenie urządzeń elektrycznych. Jeżeli np. świeci się ciągle kontrolka poduszek powietrznych, to znaczy, że mogą wystąpić nieprawidłowości w jej działaniu. Jeżeli ciągle świeci się kontrolka ABS, to znaczy, że ten układ może nie być sprawny, lub szwankuje instalacja.
- Ile kosztuje usługa sprawdzenia stanu technicznego i prawnego pojazdu?
- Ocena samochodu obejmująca badania podstawowe (organoleptyczne badanie nadwozia, badanie grubości powłoki lakierowej, badanie numerów identyfikacyjnych) oraz jazdę próbną, kosztuje średnio 200 zł. Jeżeli w grę wchodzą badania stanowiskowe, to koszt ten może się zwiększyć, np. geometria bez regulacji kosztuje 120 zł, badanie hamulców - 45 zł, amortyzatorów - 45 zł.
Koszt sprawdzenia samochodu przez rzeczoznawcę jest więc nieporównywalnie niski w stosunku do płaconej ceny przez nabywcę i ewentualnej straty, jeśli pojazd ma wady prawne i techniczne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty