Podobnie jak w przypadku prototypu, Camaro COPO będzie dostępne w dwóch wersjach silnikowych. Klienci będą mieli do wyboru wolnossący motor V8 o pojemności 7-litrów, jak również doładowaną, 5.3-litrową "v-ósemkę". O przeniesie napędu na tylną oś będzie dbała specjalna przekładnia automatyczna Powerglide. Poza silnikiem, kupujący będą mogli wybrać również kolor nadwozia. W ofercie będą m.in. czarny Flat, biały Summit, czerwony Victory, srebrny Ice i szary Ashen.
Tym co odróżnia odmianę COPO od pozostałych wersji Camaro, jest regulowane, gwintowane zawieszenie, który pozwala na zmianę ustawień twardości i wysokości. Ponadto, we wnętrzu znalazła się solidna klatka bezpieczeństwa, a seryjne fotele zastąpiono kubełkowymi zamiennikami dla kierowcy i pasażera. Z zewnątrz, pojazd wyróżnia się dużych rozmiarów "garbem" na masce i oponami przeznaczonymi wyłącznie do wyścigów na 1/4 mili. Dzięki temu, auto może rywalizować w zawodach serii NHRA w klasach Stock Eliminator i Super Stock.
Ceny tego pojazdu rozpoczynają się od 90 tys. dolarów (ok. 280 tys. zł).
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?