Na tablicy przyrządów współczesnego samochodu producenci umieszczają kilka, kilkanaście, a czasem nawet ponad dwadzieścia kontrolek ostrzegawczych. Ich zadaniem jest informowanie o możliwości wystąpienia usterki w jednym z układów pojazdu. W zależności od tego jak istotna może być potencjalna awaria, kontrolki występują w różnych kolorach.
Kolorem zielonym i niebieskim wyróżniono kontrolki informacyjne. Pokazują one, że dany układ jest włączony. Kolor żółty zarezerwowano dla kontrolek ostrzegawczych. Ich zapalenie oznacza wykrycie błędu w jednym z systemów, bądź jego nieprawidłową pracę. Jeśli palą się stale, to znak by umówić się na wizytę w warsztacie. Najpoważniejsze usterki oznajmiane są czerwonymi kontrolkami. Oznaczają one zazwyczaj usterki w najważniejszych podzespołach samochodu, jak np. w układzie hamulcowym lub smarowania.
Kontrolka silnika ma postać konturu silnika tłokowego, lub w niektórych starszych modelach jest to po prostu napis „check engine” (z ang.: sprawdź silnik). Pojawiła się na stałe we współczesnych samochodach w 2001 roku, kiedy to wprowadzono obowiązkowe układy samodiagnozy. W uproszczeniu cały zamysł polega na naszpikowaniu wszystkich układów pojazdu setkami czujników przesyłających sygnały o prawidłowej lub nieprawidłowej pracy do komputera centralnego. Jeśli któryś z czujników wykryje błędne działanie kontrolowanego podzespołu lub części, natychmiast to raportuje. Komputer zaś wyświetla nam informację o tym w postaci przypisanej do błędu odpowiedniej kontrolki.
Błędy dzielą się na chwilowe i stałe. Jeśli czujnik wyśle jednorazowy błąd, który później się nie pojawia, to zazwyczaj komputer gasi zapaloną kontrolkę po pewnym czasie, np. po zgaszeniu silnika. Jeśli natomiast po ponownym uruchomieniu kontrolka nie gaśnie, to sygnał że mamy do czynienia z usterką. Komputery sterujące otrzymują informacje o błędach w postaci kodów ustalonych indywidualnie przez każdego producenta. Dlatego w serwisie podpięcie komputera serwisowego pomaga ustalić miejsce awarii, czasem nawet wskaże konkretny problem.

Kontrolka silnika odpowiada za wszelkie nieprawidłowości, które nie są przypisane innym kontrolkom informującym o usterkach pod maską. Ma ona kolor żółty, zatem gdy się zapali nie musimy panikować. Tak jak w przypadku innych kontrolek, tak i tu błąd może być chwilowy, lub stały. Jeśli po pewnym czasie zgaśnie może to oznaczać np. pojedyncze wypadnięcie zapłonu, czy zbyt niskie napięcie w instalacji podczas rozruchu. Gorzej jak po ponownym uruchomieniu nadal będzie się palić. To może już oznaczać już usterkę, np. uszkodzenie sondy lambda, czy katalizatora. Takiej sytuacji nie możemy lekceważyć i w miarę możliwości powinniśmy udać się do warsztatu na diagnostykę błędu.