CEPiK kontra strażnicy

Przemysław Ziółek
Fot. Mikołaj Suchan
Fot. Mikołaj Suchan

Strażnicy miejscy dane kierowców łamiących prawo otrzymują niemal natychmiast po wpisaniu numeru rejestracyjnego do komputera. Od lipca będą musieli na nie czekać nawet miesiąc. To wynik zmiany wprowadzonych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

 

Miejscy strażnicy walczą z kierowcami, którzy nieprawidłowo parkują samochody albo zostawiają w chaszczach wraki. Korzystają z centralnej ewidencji pojazdów, a komputer w komendzie odnajduje w systemie dane kierowców. Dzięki temu sprawy trafiają do sądu grodzkiego.

Fot. Mikołaj Suchan
Fot. Mikołaj Suchan

 

- Jeśli pilnie poszukujemy adresu właściciela samochodu, wywożąc jego auto na lawecie, mamy je w kilka sekund - zachwala system Krzysztof Zbróg, wrocławski strażnik. - Jeszcze przed jej przyjazdem znamy go. Wystarczy tylko wpisać do komputera numer rejestracyjny pojazdu.

 

Do tej pory nikt w komendzie nie narzekał na system. Strażnikom nie przeszkadzało nawet to, że od razu mogli sprawdzić tylko samochody zarejestrowane w województwie dolnośląskim. O dane właścicieli aut z innego regionu musieli prosić na piśmie inny urząd wojewódzki. System tak sprawnie działał, że zdecydowali się nie tylko walczyć z kierowcami źle parkującymi, ale i tymi, którzy przekraczają prędkość. Postanowili kupić dwa fotoradary. Dzięki zdjęciom zrobionym przez nie i bazie wiedzieliby, kto szarżuje na drodze.

 

Strażnicy ogłosili przetarg na kupno urządzeń i dowiedzieli się, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji likwiduje obecny system zastępując go nowym, oczekiwanym już od kilku lat, tak zwanym CEPiK-iem. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że dopiero jesienią będzie mogła z niego korzystać straż miejska. Na razie bowiem przeznaczony jest on tylko dla policji.

 

- Obecnie trwają prace związane z rozbudową systemu CEPiK, mające na celu umożliwienie straży miejskiej dostęp do ewidencji w trybie automatycznym - poinformował nas Marcin Rudecki z wydziału prasowego MSWiA.

 

Tłumaczy on, że stary system działał i tak dłużej, niż powinien. Prawo o ruchu drogowym nakazywało bowiem wprowadzić nowe rozwiązanie już 1 stycznia 2004 roku. Brakowało jednak odpowiedniego sprzętu do obsługi ogólnopolskiej bazy.

 

Rzecznik dodaje, że straż miejska od lipca będzie mogła sprawdzić dane kierowcy (nawet tego z województwa dolnośląskiego) jedynie w centralnej ewidencji pojazdów, wysyłając pisemny wniosek z prośbą o udostępnienie ich. Nie kryje też, że oprócz samej formy dostępu do informacji o kierowcach zmieni się też czas ich otrzymywania. Urzędnicy na pismo z Wrocławia będą mogli odpowiedzieć nawet po miesiącu.

 

Mimo komplikacji zafundowanej strażnikom, urzędnicy z MSWiA nie tracą dobrego humoru. Zapewnili nas, że zastanowią się nad pozostawieniem wrocławskiej straży miejskiej obecnego dostępu do bazy danych o kierowcach. Oczywiście, straż musiałaby za to płacić - kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie.

 

- To nierealne żądania. Nie mamy przecież tylu pieniędzy. A jeśli byśmy nawet je mieli, to wolelibyśmy przeznaczyć je na kupienie sprzętu, który pozwoli nam na szybsze korzystanie z nowej bazy CEPiK-u - komentuje Robert Korzeniowski z wrocławskiej straży miejskiej.

 

Zaznacza jednak, że mimo trudności w dostępie do danych, strażnicy przez najbliższych kilka miesięcy nie zamierzają przymykać oka na kierowców łamiących prawo.

 

- Nasza praca nie zmieni się. No może tylko trochę skomplikuje. Po prostu przez tych kilka miesięcy będziemy czekali na dane z Warszawy - mówi.

 

- Teraz, jeśli pilnie poszukujemy adresu właściciela samochodu, wywożąc jego auto na lawecie, mamy go już w kilka sekund - mówi Krzysztof Zbróg, wrocławski strażnik.

 

Cepik to Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców. Dzięki niej policjanci, a w późniejszym czasie strażnicy miejscy, prokuratura, sądy czy celnicy, kontrolując samochód od razu wiedzą wszystko o nim i jego właścicielu. Łatwiej sprawdzić im, czy samochód został skradziony, czy jego kierowca nie podrobił na przykład dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia. Baza umożliwia także wysłanie zawiadomienia o wystawieniu mandatu do kierowcy, który źle zaparkował samochód.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty