Ceny paliw znowu rosną

Przedwczoraj PKN Orlen podniósł cenę oleju napędowego o 18 gr, a benzyny Pb95 o 16 gr. Wczoraj staniały one o kilka groszy, ale dziś można spodziewać się kolejnych podwyżek.

- Na giełdzie londyńskiej trwa huśtawka cenowa gotowych produktów powstających z ropy naftowej, czyli olejów napędowych i benzyn. Nasze koncerny reagują na to natychmiast - mówi Aurelia Kuran-Puszkarska, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych.

Możliwe, że w najbliższym czasie ropa naftowa zdrożeje jeszcze bardziej. Do wybrzeży Stanów Zjednoczonych zbliża się huragan Rita. Towarzyszy mu wiatr o prędkości ponad 200 km/h. Huragan zagraża platformom wiertniczym w Zatoce Meksykańskiej i rafineriom położonym na terenie Teksasu, które przetwarzają niemal jedną czwartą amerykańskiej ropy naftowej.

- Jeśli żywioł zniszczy rafinerie lub uszkodzi urządzenia rafinerii, to spadnie przetwórstwo ropy i wzrosną jej ceny. Przełoży się to za wzrost cen benzyn i olejów napędowych - stwierdza prezes Kuran-Puszkarska.

Mimo, że ponad 90 proc. ropy naftowej przetwarzanej przez polskie rafinerie pochodzi z Rosji, która sprzedaje surowiec taniej, to podwyżek należy spodziewać się na poziomie światowym. Jak powiedział Igor Chalupec, prezes zarządu PKN Orlen, koncern nie prowadzi działalności charytatywnej, a renta pobierana przez firmę w związku z różnicą w cenie między ropą zachodnią a rosyjską jest zgodna z logiką rynku.