Centymetry od czołowego zderzenia, czyli głupota przy wyprzedzaniu (WIDEO)

redakcja.regiomoto
Wyścigi na drodze publicznej są skrajnie niebezpieczne
Wyścigi na drodze publicznej są skrajnie niebezpieczne
Wyprzedzanie więcej niż jednego pojazdu za jednym zamachem nie jest łatwym manewrem. Zwłaszcza jeśli wyprzedzający ma za nic przepisy drogowe a wyprzedzany bawi się w nauczyciela.
Wyścigi na drodze publicznej są skrajnie niebezpieczne
Wyścigi na drodze publicznej są skrajnie niebezpieczne

Oto film zarejestrowany kilka dni temu na drodze krajowej nr 5 pod Strzegomiem (Dolny Śląsk). Pojazdy widoczne na filmie jadą w stronę Wrocławia, są jakieś dziesięć kilometrów od wjazdu na autostradę A4. Trasę, o której można napisać wiele złego, ale wyprzedzanie nie jest tam dużym problemem.

Wielu kierowców nie czeka jednak z wyprzedzaniem do autostrady i próbuje tego manewru na krajowej "piątce" między węzłem Kostomłoty a Strzegomiem. To pagórkowaty teren, droga ma kilka prostych i szybkich łuków. Kierowcy jeżdżą tu szybko i bywa niebezpiecznie. Zwłaszcza, gdy ambicji jest więcej niż rozsądku. Tak na jak na tym filmie:

Kierowca Forda Focusa oczywiście przecenił możliwości swoje i samochodu, próbował wyprzedzić trzy pojazdy na raz (łącznie z autobusem), przekroczył dozwolone 70 km/h, wyprzedzał na skrzyżowaniu. Ale kierowca Volkswagena Passata też nie ułatwił mu zadania przyspieszając, gdy był wyprzedzany. Mogło skończyć się czołowym zderzeniem, które przy dużych prędkościach nierzadko kończy się tragicznie. Przypominamy też, że za przyspieszanie będąc wyprzedzanym grozi 350 zł mandatu i 3 punkty karne.

Oto odcinek drogi, na którym zarejestrowano film:

Zobacz pełną wersję mapy Mapy pochodzą z:naviexpert

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty