Budka kieleckich strażników miejskich blokuje miejsca parkingowe w centrum

Karol Biela
Kieleccy strażnicy miejscy chyba zapomnieli o swojej własności
Kieleccy strażnicy miejscy chyba zapomnieli o swojej własności
Kuriozalna sytuacja w samym środku Kielc. Budka straży miejskiej na ulicy Staszica - chociaż nikt z niej nie korzysta - od lat blokuje kilka miejsc na wyznaczonym znakami parkingu.
Kieleccy strażnicy miejscy chyba zapomnieli o swojej własności
Kieleccy strażnicy miejscy chyba zapomnieli o swojej własności

Budka Straży Miejskiej w Kielcach stała początkowo na rynku, ale przed jego rewitalizacją, która rozpoczęła się ponad cztery lata temu, została przeniesiona w pobliże skrzyżowania ulicy Staszica i Sienkiewicza.

- Na początku, kiedy ją tutaj postawili, to czasem pojawił się tam jakiś strażnik, ale od bardzo dawna już tam nikogo nie widziałem - mówi pracownik jednego ze sklepów znajdujących się w bezpośrednim położeniu budki.

Poza tym, że z własność strażników stoi pusta, to w dodatku zajmuje wyznaczone znakami co najmniej dwa miejsca parkingowe i to w samym centrum miasta.

- Przyznaję, że z budki korzystamy bardzo rzadko. W końcu lepiej patrolować miasto niż w niej siedzieć w jednym miejscu - mówi Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach. - Kiedy komendant wróci z urlopu, zastanowimy się nad jej lokalizacją - zapewnia Wojciech Bafia.

Karol Biela, "Echo Dnia"

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty