Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brno pechowe dla Chmielewskiego

(ip)
Andrzej Chmielewski nie dojechał do mety wyścigu motocyklowych Mistrzostw Europy Superstock 600 w czeskim Brnie.
Na swoim ulubionym torze Polak został wypchnięty na pobocze już na pierwszym okrążeniu.
Brno pechowe dla Chmielewskiego

Chmielewski, po problemach w treningach, do wyścigu zakwalifikował się na 14. pozycji. Liczył jednak na dobry start, szybkie wyprzedzenie kilku rywali i w najgorszym wypadku wyrównanie swojego 7. miejsca z poprzedniej rundy w Wielkiej Brytanii.

Niestety tak się nie stało, a Andrzej już w połowie pierwszego z dziewięciu okrążeń został wypchnięty na pobocze przez jednego z rywali. Obaj zawodnicy upadli. Chmielewski natychmiast podniósł się i wrócił do walki. Motocykl był jednak zbyt mocno uszkodzony i Polak nie miał już szans na dogonienie rywali, dlatego wkrótce zmuszony był zjechać z toru.

Tym czasem na czele stawki fantastyczny pojedynek stoczyła grupa aż siedmiu zawodników, którzy tasowali się od startu do mety. Ostatecznie wyścig padł łupem najszybszego w kwalifikacji Belga Vincenta Lonboisa, do którego na podium dołączyli Włosi: Danilo Petrucci i Eddi La Marra.

Choć po raz drugi w tym roku Chmielewski nie zdobył punktów, dzięki trzem finiszom w pierwszej dziesiątce nadal znajduje się na 9. miejscu w klasyfikacji generalnej, w której prowadzi Danilo Petrucci.

Siódma z dziesięciu rund ME  odbędzie się w pierwszy weekend września na niemieckim torze Nurburgring.

Andrzej Chmielewski

W treningach próbowałem kilku rzeczy i straciłem trochę czasu, ale w kwalifikacji wszystko wróciło do normy. Niestety przed moim ostatnim wyjazdem spadł deszcz i nie mogłem już poprawić czasu. Zaraz po starcie wyścigu awansowałem do pierwszej dziesiątki, ale w połowie okrążenia dosłownie wjechał we mnie jeden z rywali. Nie wiedziałem nawet co się stało, bo uderzył w tylne koło, ale natychmiast podniosłem motocykl i wróciłem na tor. Niestety, bez podnóżka i z wygiętą kierownicą nie mogłem pojechać za daleko. Przykro mi, że tak zakończył się dla mnie pierwszy mój wyścig pokazywany na antenie SportKlubu, ale wynagrodzę to kibicom podczas kolejnej rundy. Planujemy testy na Nurburgringu pod koniec sierpnia, więc będę dobrze przygotowany.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty