Branża flotowa testowała Priusa. Czy hybryda zdała egzamin?

Maciej Chomacki; www.fleet.com.pl
Nasze redakcja patronowała testowi modelu Toyota Prius. Samochody zostały przekazane do trzech firm z różnych branż. Wypożyczalni Panek, firmie Carefleet reprezentującej CFM oraz do korporacji Wawa Taxi.

Toyota Motor Europe wybrała m.in. Polskę do przeprowadzenia długodystansowych testów flotowych Priusa 4. generacji we współpracy z wybranymi klientami flotowymi. Partnerem programu została firma telematyczna Finder. Jej zadaniem było przeprowadzenie szczegółowych pomiarów i analiz działania układu hybrydowego oraz osiągów auta. Pomiary urządzeniem Finder Pro XP wykazały, że do prędkości 60 km/h nowy Prius w realnym użytkowaniu zużywa między 3,2 a 3,8 l/100 km, w zależności od stylu jazdy. Oficjalne dane to 3,6 l/100 km dla auta na 17-calowych kołach.

Dynamika i komfort jazdy

Test flotowy trwał 6 tygodni. Samochody były prowadzone przez wielu kierowców o różnych stylach i dynamice jazdy: managerów flotowych, pracowników oraz właścicieli trzech firm biorących udział w programie. Swoje opinie o samochodzie wyrazili także klienci firmy Wawa Taxi. Pasażerowie hybrydowej taksówki docenili auto za komfort jazdy, zaś kierowcy podkreślili, że Prius wykazuje się niskim spalaniem, dynamiką jazdy i wygodą prowadzenia oraz zapewnia wielostronne wsparcie podczas jazdy w mieście. W szczególności zwrócili uwagę na standardowe wyposażenie hybryd Toyoty w automatyczną skrzynię biegów, która w dużym stopniu ułatwia poruszanie się po mieście.

– Toyota Prius zawsze bardzo mi się podobała. Nowa generacja pokazała, że Prius idzie z duchem czasu i ciągle rozwija się technologicznie. Na wyróżnienie zasługuje system ułatwiający parkowanie, który szczególnie sprawdził się w mieście. Zaskoczyła mnie bezprzewodowa ładowarka uwzględniająca także duże gabarytowo telefony, czego próżno szukać w innych autach – podzieliła się swoją opinią Katarzyna Panek, rzecznik prasowy firmy PANEK Rent a Car.

– Hybrydowy test flotowy Toyoty Prius wypadł nad wyraz pozytywnie. Samochód okazał się ekonomiczny, ekologiczny i bardzo komfortowy dla naszych klientów, co zostało potwierdzone w ankietach – podsumowała Agata Wieczorek, dyrektor strategiczny Wawa Taxi.

Najniższe spalanie potwierdzone badaniami

Systemy telematyczne firmy Finder dostarczyły analitykom obiektywnych danych o funkcjonowaniu napędu hybrydowego. Wynika z nich, że przy prędkościach miejskich, tj. do 60 km/h, testowane Priusy zużywały średnio 3,2–3,8 l/100 km. Podczas jazdy z prędkością 60–90 km/h zużycie paliwa wzrastało nieznacznie i nie przekroczyło 5 l/100 km. Na autostradzie samochody rozpędzały się maksymalnie do ponad 180 km/h i wykazywały się zrywnością i dynamiczną jazdą, sprawiając kierowcom dużo przyjemności.

Z danych telemetrycznych wynika, że duże znaczenie dla oszczędności paliwa ma stopień wykorzystania silnika elektrycznego – im wyższy, tym mniejsze zużycie. Intensywne wykorzystywanie silnika elektrycznego jest możliwe dzięki wydajnemu systemowi odzyskiwania energii z hamowania. Według pomiarów testowane samochody odzyskiwały średnio 2 Wh na kilometr.

Choć nominalnie zasięg hybrydy nieładowanej z gniazdka, takiej jak nowy Prius, na silniku elektrycznym wynosi kilka km, to dzięki stałemu doładowywaniu akumulatorów uczestnikom programu udało się korzystać wyłącznie z jednostki elektrycznej przez większość czasu jazdy, jednocześnie nie rezygnując z dynamiki i znacznej prędkości.

– Mówiąc o samochodach hybrydowych we flotach, nie mówimy już o przyszłości, ale o teraźniejszości. Coraz więcej klientów sięga po to rozwiązanie, czego dowodem są kolejne kontrakty zawierane przez naszą firmę – powiedział Mirosław Sochacki, corporate sales manager Toyota Motor Poland.


fot. Magazyn Fleet
fot. Magazyn Fleet

Poniżej przedstawiamy wybrane opinie dotyczące Toyoty Prius przedstawicieli firmy Carefleet

_– Moje testy przebiegały w 100% w ruchu miejskim, tj. we wrocławskich korkach. Jestem pozytywnie zaskoczony przede wszystkim niskim spalaniem w takich warunkach. Przełączanie się pomiędzy napędami (silnik elektryczny/silnik spalinowy) jest nieodczuwalne dla kierowcy, a auto w każdym możliwym momencie stara się oszczędzać paliwo i ładować baterie, np. poprzez odzyskiwanie energii z hamowania. Wyposażenie w postaci systemów asystenta pasa ruchu, kamery cofania, wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia, monitorowania martwego pola w lusterkach, układu rozpoznawania znaków drogowych i wiele innych udogodnień przydaje się w ruchu miejskim i wydatnie wspomaga kierowcę. W mojej ocenie żywiołem tego auta jest miasto. Oprócz oszczędności w wydatkach na paliwo, koszty serwisowania pojazdu będą niższe niż w aucie z konwencjonalnym układem napędowym. Na pewno wydamy mniej na wymianę elementów układu hamulcowego, nie będziemy musieli również płacić za okresową wymianę rozrządu, ponieważ ten element im nie podlega. Z uwagi na brak sprzęgła czy alternatora możemy również zapomnieć o tym, że przy wyższych przebiegach konieczna będzie wymiana lub naprawa tych podzespołów. Nie martwiłbym się usterkami silnika elektrycznego czy bezstopniowej skrzyni biegów, gdyż ich konstrukcja to kilka ruchomych elementów ‒ po prostu nie ma co się w nich zepsuć – Mariusz Fijałkowski, zastępca dyrektora ds. obsługi i napraw mechanicznych_

_‒ Moje wrażenia z jazdy nowym Priusem są bardzo pozytywne! Pojazd idealnie sprawdza się w ruchu miejskim, jest naszpikowany elektroniką, całość jest spójna, a obsługa pojazdu intuicyjna. Spore wrażenie zrobiło na mnie uczucie podczas ruszania silnikiem elektrycznym, gdyż słyszałem właściwie tylko szum wydobywający się spod opon. Moc hybrydowego napędu okazała się wystarczająca do płynnej jazdy, nie odczuwa się też zwiększonej masy auta ze względu na ogniwa elektryczne. Dla niektórych użytkowników problemem może być cena pojazdu, ale w dłuższej perspektywie poniesione nakłady powinny się zrekompensować dzięki niskiemu zużyciu paliwa ‒ [b]Łukasz Karczyński, kierownik działu analiz i ryzyka_[/b]

‒ Samochód sprawdzałem w zróżnicowanych warunkach: na autostradzie oraz podczas jazdy miejskiej. Niestety, muszę przyznać, że akurat we mnie pojazd nie wzbudził wielkiego zachwytu. Nie przypadła mi do gustu zarówno stylistyka (choć to oczywiście kwestia subiektywna), jak i materiały, których użyto do wykończenia wnętrza. Przy większych prędkościach (rzędu 130 km/h) drażnić zaczynał dźwięk bezstopniowej skrzyni biegów, natomiast aktywny tempomat ustawiony na bliskie trzymanie się poprzedzającego pojazdu zostawiał tyle miejsca, że inni użytkownicy drogi mogli spokojnie wjeżdżać przede mnie. Również asystent parkowania mógłby działać lepiej. Niewątpliwą zaletą jest natomiast asystent pasa ruchu, który dźwiękiem alarmuje o przekroczeniu pasa ruchu bez włączonego kierunkowskazu. Doceniam również wygodną pozycję za kierownicą oraz dobrze i ergonomicznie ułożony podłokietnik [b]Dariusz Śliwka, specjalista ds. sprzedaży samochodów używanych[/b]

‒ W Priusie urzekła mnie stylistyka auta. Oczywiście, wiadomo, że wygląd nie jest najważniejszą cechą samochodu, ale nowa Toyota trafiła w mój gust idealnie. Na plus tego auta wpływają różnego rodzaju gadżety, z których najbardziej spodobał mi się wyświetlacz na szybie, usytuowany w idealnym miejscu (nie rozprasza uwagi kierowcy podczas jazdy, ma też wiele opcji, m.in. nawigację), a także bezprzewodowa ładowarka telefonu. Zaletą Priusa jest także bardzo dobra widoczność w lusterkach bocznych. Pewnym zaskoczeniem było dla mnie dość wysokie spalanie auta. Sądziłam, że nowoczesna hybryda pozwoli zaoszczędzić znacznie więcej paliwa. Niestety, po przejechaniu 400-km trasy poza miastem bak świecił pustkami. Mam nadzieję, że w mieście wyglądałoby to zupełnie inaczej i być może podczas takiej przejażdżki spalanie byłoby znacznie niższe [b]Elżbieta Cupryjak, junior account manager[/b]

‒ Po przetestowaniu nowego Priusa mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony, samochód przyspiesza niezwykle płynnie (nie mając tradycyjnej skrzyni biegów) i prowadzi się go bardzo wygodnie, jednak, z drugiej, jego stylistyka i zastosowany w nim szereg rozwiązań zupełnie mnie nie przekonują. Chodzi tu zwłaszcza o linię nadwozia i mało spójną sylwetkę auta. To oczywiście jest kwestia subiektywna, na pewno znajdzie się wiele osób, którym Prius bardzo przypadnie do gustu. Zwróciłem również uwagę na dosyć spore spalanie, które nie sprostało moim oczekiwaniom wobec samochodu tego typu – nowa hybryda od Toyoty nie wyróżnia się w tej kwestii choćby na tle diesli. Miałem też problem z obsługą nawigacji za pomocą ekranu, choć muszę przyznać, że wspomniana funkcja znacznie lepiej prezentuje się przy obsłudze dźwiękowej. Po stronie zalet z pewnością należy zapisać też cichą pracę silnika, która przy niskich prędkościach jest wręcz bezszelestna [b]Paweł Heliasz, senior sales manager[/b]

‒ Ile osób, tyle opinii na temat nowego Priusa. W moim odczuciu pewne jest tylko jedno: to samochód dla indywidualisty, który chce, by jego auto wyróżniało się z spośród innych dostępnych na rynku, podobnych do siebie modeli. Wnętrze samochodu jest utrzymane w podobnej stylistyce co nadwozie. Podobnie jak w innych autach, również w przypadku Priusa widać tendencję ogólnoświatową ‒ coraz większy udział w projektowaniu samochodów mają księgowi, a coraz mniejszy projektanci. Część zastosowanych rozwiązań wprost została przeniesiona z pozostałych modeli tej marki, na czym, w moim mniemaniu, Prius stracił. Ekran dotykowy wymaga sporo uwagi i koncentracji przy obsłudze, co z kolei może mieć wpływ na bezpieczeństwo prowadzenia samochodu. Aktywny tempomat pozostawia zbyt duże odległości między pojazdem jadącym przed nami, nawet przy minimalnym ustawieniu, ale za to radzi sobie świetnie z utrzymywaniem określonej prędkości jazdy i zwalnianiem, jeżeli pojazd jadący przed nami zmniejsza prędkość. Reasumując – czuję pewien niedosyt, ale głęboko wierzę, że będzie spora grupa potencjalnych nabywców tego modelu. Mimo wszystko uważam, że samochód zyskuje przy bliższym poznaniu i dłuższej eksploatacji [b]Piotr Zyguła, manager ds. rynku i cen[/b]

Źródło: Magazyn „Fleet” Nr 9 (70)/2016; www.fleet.com.pl

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty