Nie jesteśmy jeszcze europejskim gigantem w produkcji samochodów, ale po okresie zastoju rośnie ona systematycznie. Daleko nam jeszcze do liderów: Niemiec, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy Włoch, ale zbliżamy się do szóstej na liście Belgii.
Od marca ubiegłego roku, z miesiąca na miesiąc obserwowany jest stopniowy wzrost produkcji samochodów osobowych w Polsce. Jeżeli w roku 2002 wyniosła ona 298 089 sztuk, to w roku 2003 już 329 912 sztuk, natomiast w ciągu siedmiu miesięcy roku bieżącego aż 316 808 sztuk. Oznacza to, że tegoroczna produkcja jest o prawie 78 proc. większa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jeżeli do końca roku utrzyma się dotychczasowe tempo wzrostu produkcji, to w tym roku może wyjechać z polskich fabryk ponad 550 tysięcy aut. Ten bardzo dobry wynik jest “zasługą" czterech firm: Fiata, Opla Volkswagena i FSO.
Oczywiście zdecydowana większość tych samochodów nie trafia na polski rynek. Ponad 88% całości produkcji stanowi tzw. produkcja eksportowa. Samochody powstające w polskich zakładach trafiają przede wszystkim na rynek europejski. Tylko 11,7% samochodów wyprodukowanych trafia na rynek polski. Nowe auta stanowią dzisiaj jeden z najlepszych naszych artykułów eksportowych. Wielomiliardowe nakłady poniesione przez zachodnie koncerny samochodowe przynoszą pożądane efekty. Nasz bilans handlowy poprawia się dzięki motoryzacji.
Zdecydowanym liderem wśród producentów jest Fiat. Jego udział w produkcji samochodów osobowych przekracza 60 proc. Na drugiej pozycji znajduje się Opel z udziałem 21,3 proc., na trzeciej Volkswagen - 9,7 proc., natomiast na czwartej FSO z udziałem 8,6 proc.
Pytanie jak długo będziemy pięli się w europejskim rankingu. Nasza pozycja będzie zagrożona, gdy Toyota, Hyundai oraz PSA (Peugeot i Citroen) rozpoczną produkcje w Czechach i na Słowacji. Szacuje się, że ten ostatni kraj będzie już niedługo państwem o największej liczbie produkowanych samochodów na jednego mieszkańca. Wówczas będzie widać, ile straciliśmy w chwili gdy Azjaci i Francuzi wybrali naszych południowych sąsiadów a nie nas. I to straciliśmy nie tylko w statystykach.
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?