Blokada objazdu DK nr 12 w Bukowiu Dolnym

Godzinę trwała wczoraj blokada zorganizowana przez mieszkańców Bukowia Dolnego (powiat bełchatowski), którzy protestowali przeciwko tranzytowi przebiegającemu przez ich wieś. Drogą powiatową Kącik - Mzurki jeżdżą tiry przekierowywane z drogi krajowej nr 12 (prowadzi w kierunku Radomia i Lublina) na krajową "ósemkę".

**CZYTAJ TAKŻE

**

Protest mieszkańcy ubrali w żartobliwą formę - w piśmie do Urzędu Gminy w Drużbicach zapowiedzieli, że chcą zorganizować grilla przy drodze, proszą więc o zatrzymanie ruchu tirów: - Nie można dopuścić, by kiełbaski ostygły.
I grill z kiełbaskami faktycznie został rozstawiony - kilka metrów od drogi. Równo o godz. 15 dwudziestu mieszkańców weszło na przejście dla pieszych. Od razu interweniowali policjanci - co jakiś czas zatrzymywali mieszkańców, przepuszczając samochody. Przez pierwsze pół godziny ruchu prawie wcale nie było, bo w Kąciku zorganizowano objazdy. Później zrezygnowano z nich, ale kierowcy stali w niewielkim korku.

Mieszkańcy, mimo że początkowo zaskoczeni i zbulwersowani objazdami, twierdzą, że z protestu są zadowoleni.- Najważniejsze, że blokada się odbyła. To nasz wielki sukces, ale porażka starostwa, bo nikt z władz powiatu do nas nie przyjechał - mówi sołtys Anna Misiewicz. Jak dodaje, mieszkańcy nie chcą wprowadzenia całkowitego zakazu tranzytu, ale domagają się wybudowania ścieżki rowerowej, ustawienia fotoradarów i ograniczenia tonażu jeżdżących tamtędy samochodów.

Blokady mają odbywać się też w kolejne poniedziałki lipca.

Źródło: Dziennik Łódzki