Bez umiaru

W grudniu 2004 r. sprowadzono do Polski ponad 114 tys. używanych samochodów osobowych. W całym 2004 r. trafiło do nas ponad 811 tys. aut "z drugiej ręki". To więcej, niż w latach 2001 - 2003 łącznie.

Rekordowy napływ używanych samochodów osobowych spowodowany był zmianami w przepisach, jakie wprowadzono po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Z dniem 1 lipca zniesiony został obowiązujący od września 2002 r. zakaz rejestracji aut, które nie spełniają norm emisji spalin Euro 2. W związku z tym do naszego kraju zaczęto sprowadzać wszystkie pojazdy, bez względu na to, czy są ekologiczne i bez ograniczeń wieku.

Lawinę używanych samochodów próbowało zatrzymać Ministerstwo Infrastruktury. Przygotowało w tym celu przepisy dotyczące dodatkowych badań technicznych dla pojazdów sprowadzonych z zagranicy, noszących ślady uszkodzeń lub których stan techniczny wskazuje na naruszenie elementów nośnych konstrukcji. Urzędnicy chcieli wyeliminować z ruchu samochody zużyte wskutek długoletniej eksploatacji, uszkodzone w wyniku zdarzeń losowych czy też na skutek poważnych wypadków. Wyręczył ich w tym rynek. Nadpodaż spowodowała, że klienci stali się wybredni i nie kupują pojazdów "z drugiej ręki" w złym stanie technicznym.

Nasycenie rynku spowodowało spadek cen używanych samochodów. W niektórych przypadkach są one teraz niższe nawet o 30 proc. od notowanych na początku maja 2004 r. Przyczyniło się to do zahamowania importu aut w październiku i listopadzie. W grudniu ilość sprowadzonych samochodów osobowych znów wzrosła. Możliwe, że zanotowany przez Ministerstwo Finansów wynik ponad 114 tys. sprowadzonych egzemplarzy wynika z faktu, że część aut trafiła do Polski w miesiącach poprzednich i dopiero w grudniu została zgłoszona w Urzędach Celnych. Wpływ na zwiększony import mogły mieć również informacje o planowanym wprowadzeniu nowego podatku. Ma on zastąpić akcyzę na sprowadzane samochody. Zgodnie z projektem Ministerstwa Finansów wysokość nowego podatku będzie uzależniona od pojemności skokowej silnika i poziomu emisji spalin określanego przez europejskie normy tzw. EURO. Podatek opłacany będzie jednorazowo przy pierwszej rejestracji samochodu w Polsce. W przypadku aut spełniających najnowsze normy EURO stawka wynosić ma 1 zł od każdego centymetra sześciennego pojemności silnika. Im samochód starszy, a tym samym spełniający wcześniejszą normę EURO, tym przelicznik większy: 1,5; 2; 3 lub 4 zł za każdy centymetr sześcienny. Dotychczas akcyzę płacono w zależności od zadeklarowanej wartości pojazdu, która bywała zaniżana. Teraz opłata będzie zależna jedynie od wieku auta, a większość trafiających do naszego kraju samochodów to pojazdy stare. Oznacza to wzrost kosztów ponoszonych przez osoby sprowadzające auta.

Import osobowych samochodów używanych i sprzedaż nowych aut osobowych w Polsce

w 2004 r.

Dane wg Ministerstwa Finansów i Samar